Kobylański czeka na sprawiedliwość

Kobylański czeka na sprawiedliwość

Sprawiedliwość w naszym kraju jest niezwykle nierychliwa. I to od góry do dołu. Bo i gdzie się mają spieszyć sędziowie zajęci czytaniem sensacji o swoich ministerialnych szefach? Samopoczucie mają przy tym wyśmienite i często mówią, że prawdziwe problemy to mają inni. Choćby takie republiki bananowe. Jest więc okazja, by powiedzieć, że realnie to my jesteśmy wiele lat za tymi krajami. Np. w takim Urugwaju, gdzie jest siedziba Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej, nikt nie chce uwierzyć, że sprawa sądowa o pomówienie i zniesławienie nie może się nawet zacząć przez całe cztery lata. I to zawsze z jakiegoś ważkiego powodu. I jak prezes USOPAŁ Jan Kobylański może przekonać kogoś w Urugwaju czy Argentynie, że w Polsce obowiązują jakieś standardy? Już się wydawało, że proces, który wytoczył paru politykom i niektórym mediom, rozpocznie się 30 stycznia w Sądzie Rejonowym w Warszawie. Ale gdzież tam! Nowy termin wyznaczono na 27 marca. Zobaczymy. Dziwi tylko, że tak łatwo przyszło oskarżanie Kobylańskiego o najcięższe grzechy, a tak trudno przychodzi oskarżycielom dowieść tego przed sądem. Grając w ciuciubabkę, ośmieszają niezawisłe sądy, które to niestety tolerują. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 07/2009, 2009

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd