Komu przeszkadza Owsiak

Komu przeszkadza Owsiak

Nie mogąc wprost uderzyć w WOŚP, kler skupił ataki na Przystanku Woodstock Ostatnie lata to trudny okres dla Jurka Owsiaka. Dla polskiej prawicy stał się jednym z głównych wrogów. Od lat oskarżany przez kręgi kościelne o demoralizowanie młodzieży na Przystanku Woodstock, dziś coraz częściej szarpie się z prawicowymi blogerami i politykami w mediach i na salach sądowych. Większość procesów wygrywa, ale związane z nimi zamieszanie odbija się na jego wizerunku publicznym jako twarzy największej w Polsce jednorazowej zbiórki charytatywnej. Przed kolejnym, 26. już finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyjrzyjmy się bliżej kontrowersjom, jakie wzbudza postać jej dyrygenta. Przystanek Szatan Kościół katolicki nienawidzi konkurencji. Dawniej zwalczał ją, paląc na stosach „heretyków” i wysyłając krucjaty na „pogan”. Teraz pozostały mu głównie propaganda i – zgodnie z tradycją sojuszu tronu i ołtarza – dobre relacje z władzą. Dziś w Polsce nawet najbanalniejsza uroczystość publiczna nie może się odbyć bez udziału księdza. Święcą oni nowe radiowozy dla policji, szkoły, mosty, przystanki pekaesu. Biorą też udział w większości uroczystości państwowych, które, szczególnie w okresach rządów partii prawicowych, coraz trudniej odróżnić od obchodów religijnych. Religia to przedmiot nauczany z większym nakładem

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 02/2018, 2018

Kategorie: Publicystyka