Kto musztruje lekarzy?

Kto musztruje lekarzy?

Najpóźniej w przyszłym roku czeka nas poważny konflikt o płace w służbie zdrowia Marek Balicki, b. minister zdrowia – „Religa daje kasę, której nie ma” – takie prasowe tytuły pojawiały się po podpisaniu porozumienia między Ministerstwem Zdrowia a lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego. Krótko mówiąc, są te pieniądze czy ich nie ma? – Myślę, że w końcu się znajdą. Natomiast ze zdziwieniem słucham tego, co mówi prezes NFZ. Podziwiam, jak ludzie uważający się za profesjonalistów potrafią w krótkim czasie tak diametralnie zmienić swoje stanowisko. – Co pan ma na myśli? – W lipcu ubiegłego roku, gdy już wiadomo było, że pieniędzy, które można przeznaczyć na usługi zdrowotne, jest dużo więcej, niż przewidziano w rocznym planie funduszu, prezes Miller publicznie przekonywał wszystkich, że do końca roku nie będzie żadnych dodatkowych środków dla szpitali i przychodni. Ktoś wtedy zadał pytanie, czy czasem pieniądze cudownie nie znajdą się po wyborach. I co? Znalazły się! Teraz mówi się nawet o odnalezionym 1,5 mld zł. – Czyli polityczne zagranie? – Ze strony prezesa funduszu – myślę, że tak. Takie wiano mogło ułatwić utrzymanie się na stanowisku po zmianie rządu. Na dodatek dzisiaj, w innym układzie politycznym, prezes NFZ chętnie

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 02/2006, 2006

Kategorie: Wywiady