Robotę u prezydenta porzucił Krzysztof Łapiński. Kolejny rzecznik Dudy. Pamiętacie poprzednich? Wątpimy. Tego aktywistę PiS zapamiętamy tylko z jednej roli – jak po debacie Kopacz-Szydło idzie długim korytarzem telewizji na Woronicza i krzyczy: Bełata, Bełata! U Dudy nie powtórzył tego występu. Zabrakło skandowania: Jędrek, Jędrek! Teraz Łapiński przeszedł do biznesu. Będzie tam sprawdzał, kto był w PZPR. Bo sędziów już zlustrował. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









