Łowcy wraków i piraci

Łowcy wraków i piraci

Do kogo należą skarby zatopione na dnie mórz? Na dnie mórz i oceanów spoczywa jakieś 3 tys. wraków pełnych złota, srebra czy też kosztownych dzieł sztuki. Przez wieki te podwodne skarby były poza zasięgiem poszukiwaczy. Obecnie jednak nowoczesna technika pozwala wytropić szczątki okrętów i podnieść szlachetne kruszce z dna. Firmy zajmujące się wydobywaniem podmorskich skarbów dysponują nowoczesnymi statkami, wyposażonymi w systemy nawigacji satelitarnej, sonary i systemy komputerowe o wartości wielu milionów dolarów. Penetrowaniem dna zajmują się zdalnie sterowane, bezzałogowe batyskafy z potężnymi reflektorami, kamerami oraz automatycznymi ramionami do podnoszenia przedmiotów z dna. Inwestorzy chętnie finansują takie przedsiębiorstwa, licząc na fantastyczne zyski. Można bowiem spodziewać się wiadomości o odkryciach kolejnych wraków z ładunkiem szlachetnych kruszców. Ale nieuchronne stają się także spory dotyczące fundamentalnej kwestii – do kogo należy bezcenny ładunek. Prawo morskie nie jest jednoznaczne. W 2001 r. UNESCO przyjęło wprawdzie Konwencję o Ochronie Podwodnego Dziedzictwa Kulturowego, ale podpisało ją tylko 16 państw i konwencja, która uniemożliwiłaby rabunkową eksploatację wszystkich wraków, nie weszła w życie. Podpisów pod dokumentem UNESCO nie złożyli przedstawiciele Wielkiej Brytanii i USA. Amerykanie nieufnie podchodzą do wszelkich prawnych prób ograniczenia swojej swobody działania,

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2007, 46/2007

Kategorie: Nauka