Król Salomon bez kopalni

Król Salomon bez kopalni

Czy odkrycie na jordańskiej pustyni jest potwierdzeniem świadectwa Biblii? Na pustyni jordańskiej znajdował się starożytny kompleks wydobycia i wytopu miedzi. Ostatnie badania wykazały, że był eksploatowany już w X w. p.n.e., a więc w czasach biblijnego króla Salomona, słynnego z mądrości i nieprzebranych bogactw. Tradycyjnie nastawieni badacze triumfują – odkrycie potwierdza, że opowieści Starego Testamentu o złotym wieku dawnego Izraela opierają się na prawdzie. Stawianie takich wniosków jest jednak przedwczesne. Salomon, jak się wydaje, istniał naprawdę. Władał jednak tylko niewielką wioską o nazwie Jerozolima oraz terenami przyległymi, a nie rozległym państwem rozciągającym się między Eufratem a granicą Egiptu, jak przedstawia to biblijna I Księga Kronik. Z pewnością nie sprawował władzy nad terenami dzisiejszej południowej Jordanii, na których, jeśli uwierzymy Biblii, mieszkał wrogo nastawiony wobec Izraela lud Edomitów. Rozległy ośrodek górniczy Khirbat en-Nahas znajduje się ok. 50 km na południe od Morza Martwego i w takiej samej odległości na północ od sławnego starożytnego miasta Petra, zwanego „narzeczoną pustyni”. Khirbat en-Nahas znaczy po arabsku Miedziane Ruiny. Kompleks górniczy obejmuje powierzchnię prawie 10 ha, grunt przeważnie pokryty jest ciemnym żwirem, pozostałym po wytopie. Do tej pory odkryto tu ponad 100 zabudowań, w tym małą fortecę. Jak głosi 1. Księga Królewska, Salomon, według tradycji panujący w latach 970-931 p.n.e. (chronologia ta jest wysoce niepewna), zasłynął jako wielki budowniczy. Wzniósł w Jerozolimie pałac królewski oraz wspaniałą świątynię. Brązownikiem monarchy był biegły rzemieślnik Hiram z Tyru, jednego z najświetniejszych miast Fenicji. Hiram „odlał dwie kolumny brązowe. Jedna kolumna miała 18 łokci wysokości, a 12 łokci obwodu, tyleż i druga kolumna. Następnie wykonał dwie głowice na szczyty tych kolumn, ulane z brązu” (1. Księga Królewska 7, 15-16). Hiram odlewał w glinie nad Jordanem, między Sukkot a Sartan. Wykonał jakoby dla Salomona tak liczne sprzęty, że wagi brązu nie można było obliczyć. Nie tylko archeolodzy zastanawiali się później, skąd Salomon, syn króla Dawida, zdobył takie masy miedzi. Gdzie znajdowały się kopalnie władcy Izraela i Judy? W 1885 r. brytyjski autor Henry Rider Haggard napisał książkę „Kopalnie króla Salomona”, w której łowcy przygód odnaleźli złoto i diamenty monarchy nie na Bliskim Wschodzie, lecz w Afryce. Opowieść ta, aczkolwiek zupełnie fikcyjna, sprawiła jednak, że kopalnie mądrego monarchy stały się legendą. Między dwoma wojnami światowymi nastąpił rozkwit archeologii biblijnej. Badacze przemierzali pustynię z łopatą w jednej ręce, a księgami Starego Testamentu w drugiej. Amerykański archeolog Nelson Glueck zbadał wtedy Khirbat en-Nahas, uznał je za „Pittsburgh Palestyny” i powiązał z czasami Salomona oraz królestwem Edomu. Inni naukowcy wydrwili jednak tę śmiałą hipotezę. Badania, przeprowadzone przez badaczy brytyjskich w latach 70. i 80. XX w., wykazały, że eksploatację kopalń podjęto dopiero w jakieś 300 lat po Salomonie. Prace wykopaliskowe na wyżynie edomskiej i datacja organicznych znalezisk metodą radiowęglową doprowadziły archeologów do konkluzji, że Edom został zasiedlony dopiero w VII w. p.n.e. Ale wykopaliska i badania prowadzone od 2006 r. w Miedzianych Ruinach przyniosły inne ustalenia. Zespołem archeologicznym kierują Thomas Levy z uniwersytetu w San Diego oraz jordański archeolog Mohammad Najjar. W skład ekipy wchodzą eksperci z Wielkiej Brytanii i Szwajcarii. Rezultaty swych wysiłków Levy i jego koledzy przedstawili na łamach fachowego periodyku „Proceedings of the National Academy of Sciences”. Przeanalizowano bardzo dokładnie, warstwa po warstwie, szyb o głębokości ok. 10 m. Do wytopu miedzi starożytni hutnicy używali węgla drzewnego, tak więc w poszczególnych warstwach szybu zachował się materiał organiczny – odnaleziono m.in. gałązki tamaryszku oraz inne drewno. Chronologię starożytnej kopalni zrekonstruowano na podstawie analiz tego materiału, które przeprowadził w Oksfordzie dr Thomas Higham. Zastosował on metodę radiowęglową, znacznie nowocześniejszą i precyzyjniejszą od technik dostępnych przed 30 laty. Okazało się, że intensywna eksploatacja kopalni trwała mniej więcej od 950 do 910 r. p.n.e., potem jednak doszło do poważnych zakłóceń w działalności górniczej. W „warstwie zakłóceń” odnaleziono przedmioty pochodzące z Egiptu – skarabeusz ze wschodniej delty Nilu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2008, 46/2008

Kategorie: Nauka