Miestrzowie satyry

Miestrzowie satyry

Dziennik „Rzeczpospolita” ostatnio specjalizuje się w wyrafinowanej satyrze politycznej. Oto próbka: „W zeszłym tygodniu prezes PiS pojawiał się na konferencjach prasowych wypoczęty, starannie uczesany, w dobrze skrojonym garniturze i w odpowiednio dobranym krawacie”. Rozumiemy tę subtelność, ukazującą, jak zdaniem „Rzeczpospolitej” pan prezes musiał wyglądać w zaprzeszłym tygodniu albo zgoła jeszcze wcześniej. Szanowna Redakcjo! Mówimy wam: idźcie tą drogą! Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 05/2009, 2009

Kategorie: Przebłyski