Gdyby złotousty właściciel Legii Warszawa choć trochę znał się na piłce, nigdy by nie ogłosił: „Zdefiniowaliśmy model gry Legii na lata i do tego modelu szukaliśmy najlepszych zawodników”. Kibole, gdyby w ogóle coś czytali, mieliby z Mioduskiego ubaw. Przecież drużyna, którą widzą, tak się ma do jakiegoś modelu, jak inne zapowiedzi Mioduskiego, że w jego Legii będą grać młodzi Polacy. Bo ciągle grają kolejni cudzoziemcy przed emeryturą. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print