Może wreszcie posiedzi

Może wreszcie posiedzi

W przerwach między kłamstwami wygłaszanymi w telewizji Kurskiego Łukasz S. z gdańskiego oddziału TVP zajmował się maltretowaniem partnerki, z którą mieszkał. Bicie po twarzy, przytrzaskiwanie rąk, wyzwiska to przez rok była codzienność. Wcześniej Łukasz S. pokazał te umiejętności w pociągu Pendolino. Za groźby pod adresem policjantów, funkcjonariuszy SOK i kierownika pociągu ma sprawę sądową w Gdyni. A wcześniej od prezesa Kurskiego dostał 10 tys. zł nagrody za brutalne atakowanie prezydentów Adamowicza i Karnowskiego. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2019, 22/2019

Kategorie: Aktualne, Przebłyski