OFE walczy! OFE czuwa! OFE do niczego cię nie zmusza! Skąd my znamy te slogany? No skąd?O co walczą otwarte fundusze emerytalne? Przecież każdy by walczył o utrzymanie kasy 16 mln Polaków, którzy obowiązkowo ulokowali swoje składki emerytalne w OFE. Naturalne jest więc, że fundusze będą walczyć do ostatniej złotówki przyszłego emeryta. I czuwać nad regularnością wypłat dla zarządów oraz podwyżkami za to ciągłe użeranie się z przeciwnikami. Średnia płaca w zarządach towarzystw emerytalnych to tylko 53 tys. zł miesięcznie i skromne 6 tys. zł podwyżki (za 2012 r.). A to przecież i tak, zdaniem branży, grosze w porównaniu z bankami i londyńskim City. A co do zmuszania, OFE nic tu nie musi robić, bo nakaz odprowadzania składek jest przecież państwowy. O dobrym samopoczuciu misiów żyjących za nasze pieniądze najlepiej świadczy nowa kampania pod hasłem „Skok na OFE”, która ma zastąpić powszechny już pogląd o „Skoku OFE na kasę”. Kampania, którą bezczelnie finansują z naszych składek. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
Tagi:
Przebłyski









