Święta to niezły czas na zadania prawie beznadziejne. Choćby takie. Odręczne pismo nieznanej treści. Starsi czytelnicy pamiętają jeszcze recepty lekarskie w podobnym stylu. Może więc sobie poradzą. Choć autor to nie lekarz. A może młodsi zaprzęgną do roboty sztuczną inteligencję? Kto rozszyfruje tekst i trafnie wytypuje jego autora, dostanie jedną z naszych książek. Do wyboru.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy