Korespondencja z Nowego Jorku Mąż Natashy Richardson podjął decyzję o odłączeniu aparatury sztucznie podtrzymującej jej funkcje życiowe. W Polsce byłby za to gremialnie potępiony Rozumiem go i modlę się za niego. Ona jest już ze świętym Patrykiem – mówił w zeszły czwartek nowojorski ksiądz, Irlandczyk William Kelly. Mówił tak o swoim rodaku i imienniku Liamie Neesonie (Liam to irlandzkie zdrobnienie Williama), znanym aktorze mającym za sobą role m.in. Jezusa Chrystusa, Oskara Schindlera i Jeana Valjeana, a przed sobą Abrahama Lincolna. Liam dzień wcześniej podjął decyzję o odłączeniu od aparatury reanimacyjnej swojej żony, znakomitej aktorki Natashy Richardson, córki wielkiej Vanessy Redgrave i wnuczki nie mniej wielkich dziadków z tytułami szlacheckimi zdobytymi na scenach brytyjskich, która od dziecka wiedziała, że będzie grać, i robiła to zachwycająco. Niestety jest to już czas przeszły. Natasha nie żyje. Kurort śmierci… Pojechali z Nowego Jorku do Kanady całą rodziną. Liam, Natasha i ich dwaj synowie: 14-letni Michael i 13-letni Daniel. Liam do Toronto, gdzie miał zdjęcia do nowego filmu. Natasha i chłopcy do ekskluzywnego kurortu Mont Tremblant niedaleko Quebec City, półtorej godziny jazdy od Montrealu. Wybór miejsca odpoczynku nie był trudny. Mont Tremblant słynie z walorów krajobrazowych i tras narciarskich w całej Kanadzie. Odkrył je i wylansował Joe Ryan, wnuk amerykańskiego potentata kolejowego Thomasa Ryana, który przybył tam po raz pierwszy w 1938 r. i tak się zachwycił, że rok później, po ślubie z Mary Rutherford, osiadł tam na stałe. Intensywnie zajął się też lansowaniem Mont Tremblant w amerykańskiej prasie i towarzystwie. W tym za pomocą słynnego plakatu z podobizną wybranki swego serca, który nawet dziś zna każdy, kto tam przyjeżdża. Oczywiście Ryan także inwestował w infrastrukturę kurortu. Szybko uczynił go modnym i głośnym. Natasha i Liam jeździli tam z synami często. Jej samej jednak do nart nie ciągnęło. W poniedziałek, 16 marca br. w przeddzień świętego Patryka, patrona Irlandii i Nowego Jorku, Natasha dała się namówić na założenie desek, by w towarzystwie Michaela i Daniela oraz instruktora narciarskiego udać się na łatwy stok w Mont Tremblant Ski Resort. Proponowano jej włożenie kasku, ale odmówiła. Szusy Natashy na oślej łączce budziły powszechną wesołość. W pewnym momencie wjechała w… instruktora i upadła na zbocze. Zsunęła się po nim kilkadziesiąt metrów w dół. Kiedy chłopcy z instruktorem do niej dotarli, śmiała się, żartowała z braku talentu narciarskiego. Szybko dojechał do nich patrol czuwający nad bezpieczeństwem. Zgodnie ze standardami, drogą radiową powiadomiono lokalne pogotowie. – Wysłaliśmy ambulans z dwoma ratownikami (paramedykami), ale nawet nie zobaczyli poszkodowanej. Zdążyła bowiem wrócić do hotelu – mówi główny dyspozytor pogotowia Yves Coderre. – To był upadek, jakich wiele. Nawet w nic nie uderzyła. Nie miała też żadnych oznak urazu. Normalnie mówiła i wszystko wydawało się w porządku. Wstała, żartując i wyśmiała instruktora, gdy ten chciał wzywać lekarza. Chciała pozostać na stoku, ale po naleganiach patrolu wróciła do hotelu – dodaje rzeczniczka kurortu Lyne Lortie. Bóle głowy przyszły po godzinie. Zaczęła tracić władzę w nogach. Synowie powiadomili recepcję. Wezwano pogotowie. Przewieziono ją do szpitala Ste. Agathe, niespełna 20 minut drogi od kurortu. Lekarze natychmiast zorientowali się, że sytuacja jest poważna. Podejrzewając krwiaka mózgu, a nie mogąc wykonać u siebie zabiegu trepanacji czaszki, wezwali helikopter, którym zabrano Natashę do Montrealu do Hôpital du Sacré-Coeur. Z Toronto leciał już tam Liam Neeson. Po ratunek Nie wiadomo, dlaczego nie wykonano operacji na miejscu, tylko postanowiono transportować aktorkę do Lenox Hill Hospital na Manhattanie. Prawdopodobnie była to decyzja męża podjęta po konsultacjach z lekarzami nowojorskimi. Liam zabrał tam Natashę specjalnym samolotem medycznym. Kiedy wreszcie znalazła się na miejscu i wykonano badanie tomograficzne, okazało się, że nastąpiła już śmierć mózgu. Nowy Jork szalał w tym czasie, świętując Dzień św. Patryka. Do łóżka Natashy zaczęła przybywać rodzina i przyjaciele, w tym matka Vanessa Redgrave i młodsza siostra – aktorka Joely Richardson. Przed kompleksem szpitalnym pojawiły się media. Atmosfera napięcia narastała. Wychodzący ze szpitala nie chcieli nic mówić. Wreszcie nie wytrzymała jedna z najbliższych przyjaciółek Natashy. – Jej
Tagi:
Waldemar Piasecki









