Znowu dała o sobie znać pani Ogórek. Znana głównie z tego, że bardzo umiejętnie wyssała SLD z honoru (i kasy). A po jego upadku równie starannie wysysa frukta pisowskie. Ogórek pracująca ustami w TVPiS robi tam za czołową skandalistkę. I za podlotka, który dla chwili sławy gotów jest zjeść własny palec u nogi. Ale napaść Ogórek na marszałka Marka Borowskiego zbrzydziła też wielu ludzi „dobrej zmiany”. Kumanie się z taką kretynką nie robi dobrze nawet PiS.
Tagi:
Magdalena Ogórek
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy