Pięta plus dwie

Pięta plus dwie

Jeszcze o pośle PiS Stanisławie Pięcie. Chyba zawieszonym, a przynajmniej schowanym przed mediami. Do wszystkich jego patriotycznych zasług dla prawicy trzeba także dopisać pikietę, którą zorganizował w zeszłym roku przed siedzibą Adama Bodnara, rzecznika praw obywatelskich. Piszemy o tym dopiero teraz, bo to bardzo ważne logistycznie przedsięwzięcie Pięty nie zostało wówczas należycie docenione. A nawet, niestety, nie zostało zauważone przez pisowskie media. Pewnym usprawiedliwieniem dla tych gorliwych propagatorów władzy może być skromna liczebność demonstracji. Bo przed budynkiem RPO stanęły dwie panie. Ówczesna kochanka pana posła Pięty Izabela Pek. I jej koleżanka. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2018, 31/2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski