Po słońce do Algarve

Słoneczne plaże, pola golfowe i malownicze urwiska przyciągają do Portugalii wielu turystów Pola golfowe światowej marki, największa w Portugalii marina, klifowe urwiska nad Atlantykiem, złociste plaże, plantacje drzew korkowych, miód z kwiatów pomarańczy, echa wypraw morskich i smakowite desery starych mnichów – to wszystko znajdziemy w jednym z siedmiu regionów Portugalii. Tutaj kończy się Europa. Na turystów czeka zupełnie inny świat niż w oddalonej zaledwie o godzinę lotu Lizbonie. Szkoła nawigacji Arabowie nazwali tę krainę „Al-gharb”, czyli „Zachód”. Z czasów ich 500-letniej obecności pozostała nazwa regionu (a także wielu miejscowości), kominy przypominające minarety, zwyczaje i tradycje (także kulinarne) oraz ukryte w uliczkach meczety. Kiedyś wypływali stąd w świat odkrywcy nowych lądów. Dziś przyjeżdżają z całej Europy i Ameryki nie tylko miłośnicy golfa i plażowania, ale i nurkowania, żeglarstwa, kajakarstwa, windsurfingu, jazdy konnej, rowerów górskich, a także tenisa. I oczywiście, smakosze frutti di mare – owoców morza. Hotele i pensjonaty oferują przybyszom 400 tys. łóżek. Sprzyja im słońce (podobno niemal we wszystkie dni roku) i wyjątkowo łagodny klimat, nawet w środku lata nie dokuczają upały (latem 24 st., a zimą 15 st.). To właśnie w Algarve, w Sagres, 500 lat temu książę Henryk Żeglarz założył szkołę nawigacji. Bez niej nie byłoby wypraw Portugalczyków do Indii ani Ameryki. Uczyli się tu i wykładali Vasco da Gama i Ferdynand Magellan. Ozdobą smaganego wiatrem, wysuniętego w morze cypla są wielki zegar słoneczny i biała kaplica Matki Łaski Bożej. 6 km dalej, na Przylądku Św. Wincentego, stoi latarnia morska, której światło dociera nawet do statków oddalonych 95 km od brzegu. Windsurfing, delfiny i mariny W Sagres znakomicie poczują się ci, którzy nie lubią tłumów i szukają bliskiego kontaktu z naturą. To także ulubione miejsce windsurferów. Dzieci chętnie zatrzymają się na parę godzin w położonym także nad morzem (pomiędzy Sagres a Faro) Guia. Tamtejsze Zoomarin to połączenie delfinarium, wesołego miasteczka i parku rekreacyjnego. Vilamoura ma jedną z najbardziej liczących się w Europie marin. W tym największym porcie jachtowym Portugalii może cumować 1,3 tys. jachtów. Faro – stolica regionu – urzeka piękną katedrą, renesansowym kościołem Nossa Senhora de Assunçao i małym kościółkiem Sao Pedro de Misericordia. W mieście Albufeira, na zawieszonej na urwistym brzegiem promenadzie nacieszymy się zachodami słońca. Lagos wabi setkami kolorowych jachtów, aromatyczną kawą i barokowym kościołem św. Antoniego z wnętrzem wyłożonym błękitnymi azulejos. Te wywodzące się ze sztuki arabskiej kompozycje z krytych glazurą płytek ceramicznych zdobią kościoły i fasady domów. Układa się z nich nazwy ulic i wizytówki lokatorów. Zaproszenie na golfa O ile lato w Algarve należy do plażowiczów, to wiosna i jesień do miłośników golfa. Tutejsze pola golfowe przekonają wszystkich do tego sportu – łagodnie pofalowane tereny, zielone murawy, kwitnące drzewa i sadzawki. Region Algarve dysponuje 23 polami i klubami golfowymi, które cieszą się uznaniem nie tylko w Europie. W 2000 r., w czasie International Golf Travel Market, uhonorowano Algarve tytułem najlepszego i najpopularniejszego w 1999 r. regionu golfa na świecie. Przy portugalskim stole Na pewno będzie nam smakować kieliszek porto albo madery. Nie pija się ich do posiłków, lecz jako aperitify (gatunki wytrawne) lub do deserów (półsłodkie i słodkie). Znakomite są też wina Dao i młode lekko musujące vinho verde, zielone (tzn. niedojrzałe). Znakomicie pasują do sardynek z grilla i ryb podawanych z rusztu. Oprócz ryb warto spróbować także tutejszych krewetek, kałamarnic, dorszy i… potrawy z cataplany. Jest to specjalny garnek złożony z dwóch „patelni” przypominających chiński wok. Do dolnej cataplany wrzuca się małże, ryby, krewetki, pomidory i jarzyny, po czym zamyka się ją szczelnie drugą częścią naczynia, zatrzymując cały aromat wewnątrz. Po 20 minutach gotowania potrawa jest gotowa. Smakuje znakomicie. Nie zapomnijmy jednak o deserach. W Algarve popularne są smakołyki przygotowywane według starych przepisów zakonnych, najczęściej na bazie żółtek, fig i migdałów. Ich dokładna receptura jest owiana tajemnicą. Informacje praktyczne Samolotem do Faro (stolica Algarve) – 358 dol. plus

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2002, 25/2002

Kategorie: Przegląd poleca