Rzecznik praw obywatelskich uznał, że „proceder określany mianem dziennikarskiej prowokacji” nie da się pogodzić z odpowiedzialnością dziennikarzy za rzetelność i prawdziwość zbieranych informacji. Wprawdzie trudno pojąć, co to ma wspólnego z ochroną praw obywatelskich (a nic nie wiadomo, by dr Janusz Kochanowski został rzecznikiem etyki dziennikarskiej), ale wiadomo, że rzecznikowi chodzi tu nie o interes obywateli, lecz o partyjny interes PiS, który doznał uszczerbku w wyniku ujawnienia negocjacji Beger-Lipiński przez dziennikarzy TVN. Dlatego też rzecznik zajmuje niesłychanie krytyczne stanowisko wobec „rozpowszechniania zapisów fonicznych i wizualnych dokonywanych bez zgody i wiedzy osób nagrywanych”, uznając to za „sprzeniewierzenie się misji swego zawodu”, działania niszczące kulturę polityczną, szkodzące demokracji i takie, które mogą być wymierzone przeciw państwu. Rzecznik przyjął więc punkt widzenia braci Kaczyńskich, wedle którego wszelkie poczynania niosące w sobie krytykę wobec ich ekipy są atakiem na podstawy państwa i praworządność. Niby to nic nowego, w końcu nie od dziś wszystkie urzędy państwowe realizują partyjne interesy liderów PiS, dość spojrzeć choćby na decyzje marszałka Sejmu, Marka Jurka. Urząd RPO jest jednak urzędem szczególnym, który powinien funkcjonować niejako w pewnej kontrze wobec władzy, a nie w pełnej uległości. Dr Kochanowski może mieć powody do wdzięczności wobec rządzących. Z list PiS kandydował do Parlamentu Europejskiego, dzięki braciom Kaczyńskim, mimo niezbyt dużego doświadczenia i dorobku naukowego, objął ważne stanowisko rzecznika. Czy jednak naprawdę powinno to usprawiedliwiać tak szybkie odejście od podstawowej, konstytucyjnej misji rzecznika, jaką jest – przypomnijmy – „stanie na straży wolności i praw człowieka i obywatela”? Obywatela – nie władzy. Władza, zwłaszcza obecna, ma dość narzędzi, by się bronić sama. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj
Tagi:
Andrzej Dryszel








