Śpiesz się powoli

Śpiesz się powoli

Na spotkaniu ministrów transportu Polski i Niemiec z biznesmenami zwrócono uwagę, że droga z Warszawy do Berlina, niezależnie od środka transportu, trwa teraz dłużej niż poprzednio. Samochodem jedzie się dłużej ze względu na przebudowę dróg, pociągiem ze względu na zmianę lokomotywy na granicy, wiele zaś połączeń lotniczych zostało odwołanych. Minister Cezary Grabarczyk odbił piłeczkę, tłumacząc, że samochodem bardzo szybko można dojechać, korzystając z korytarza południowego, czyli autostrady z Krakowa do Drezna, do ciągnięcia zaś pociągu ekspresowego Warszawa-Berlin będzie podłączana lokomotywa wielosystemowa, elektryczno-spalinowa, w której przestawienie zasilania trwa tylko trzy minuty. A w ogóle wszystko się zmieni, gdy spółki PKP zostaną ostatecznie rozdzielone i sprywatyzowane, co nastąpi do 2015 r. Do tej pory wszystko w transporcie miało się poprawić do roku 2012, ale czas pędzi nieubłaganie i trzeba wytyczać kolejne cele. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2010, 32/2010

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd