Pękła kolejna granica przyzwoitości. Telewizja Polsat do popularnego programu „Taniec z gwiazdami” zaprosiła sutenerkę Dagmarę Kaźmierską. Skazaną w 2009 r. za zmuszanie kobiet do prostytucji w prowadzonej przez nią agencji towarzyskiej. Kaźmierska odsiedziała 14 miesięcy. Zamiast pokutować za złamanie życia wielu kobietom, zaczęła robić za celebrytkę. Dla tych, którzy żyją z plotek i bredni, Kaźmierska to dodatkowy zarobek. A dla niej? Okazja, by się lansować jako pisarka i aktorka. Hucpa na maksa. A co do „Tańca z gwiazdami”, najtrafniej opisała jej umiejętności aktorka Ewa Kasprzyk: „Mogłabyś mieć na parkiecie rurę. Może na rurze poszłoby ci lepiej”. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









