Zacięta walka Clinton-Obama zwiększa szanse Johna McCaina w wyborach prezydenckich Maverick senator – tak nazywają w Stanach Zjednoczonych pewnego już, choć jeszcze nieoficjalnego kandydata Partii Republikańskiej na prezydenta w tegorocznych wyborach – senatora Johna McCaina. Maverick w języku politycznym w USA oznacza polityka, który ma swoje zdanie, nie zawsze zgodne z linią polityczną partii, gotowego do kompromisu i dialogu z drugą stroną politycznego spektrum. Kiedy 28 lutego 2007 r. McCain ogłosił, że będzie ubiegał się o prezydenturę w 2008 r., niewiele osób uważało, że ma on szansę uzyskania nominacji Partii Republikańskiej. W 2000 r. startował w prawyborach prezydenckich, ale przegrał rywalizację z obecnym prezydentem George’em W. Bushem. W sierpniu br. McCain będzie miał 72 lata i będzie najstarszym kandydatem na prezydenta w historii Stanów Zjednoczonych. Konserwatyści, którzy stanowią główny nurt w Partii Republikańskiej, uważają, że McCain jest „republikaninem tylko z nazwy” i nie jest dostatecznie konserwatywny. Kampania wyborcza McCaina w 2007 r. i na początku 2008 r. rozwijała się powoli i z dużymi problemami. Miał kłopoty ze skompletowaniem sztabu wyborczego i ze zdobyciem funduszy, miał też w prawyborach republikańskich siedmiu groźnych rywali. Wśród nich byli znani politycy republikańscy, m. in. gubernator Mitt Romney, senator Fred Thompson i były burmistrz Nowego Jorku Rudy Guiliani. Jednak dzięki uporowi McCain poradził sobie z przeciwnościami i w prawyborach pobił rywali. Już na półmetku prawyborów 4 marca br. zebrał więcej głosów delegatów niż 1191 potrzebnych do uzyskania nominacji na ogólnokrajowej konwencji Republikanów, która odbędzie się w Saint Paul w stanie Minnesota 1-4 września br. Trzeci marynarz John Sidney McCain III, bo tak brzmi jego pełne imię i nazwisko, nieprzypadkowo używa numeru III. Jego ojciec i dziadek byli admirałami w marynarce wojennej. On sam również ukończył Akademię Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w 1958 r. i dosłużył się stopnia kapitana tej formacji. John McCain urodził się 29 sierpnia 1936 r. w Coco Solo w amerykańskiej strefie Kanału Panamskiego, gdzie jego ojciec służył w amerykańskiej marynarce wojennej. To powoduje, że niektórzy w USA uważają, iż nie spełnia on jednego z konstytucyjnych warunków ubiegania się o urząd prezydenta, mianowicie nie urodził się na terytorium Stanów Zjednoczonych. Sprawę tę jednak rozstrzygnęło już dawniejsze orzeczenie Sądu Najwyższego USA, który uznał, że obszary znajdujące się pod kontrolą Stanów Zjednoczonych pod tym względem uważane są za terytorium USA. McCain jest weteranem wojny wietnamskiej. 26 października 1967 r. jego samolot został zestrzelony nad Wietnamem i przez pięć i pół roku, do 1973 r., McCain przetrzymywany był jako jeniec wojenny. W 1981 r. został zwolniony z wojska z honorami i osiadł w Arizonie. W 1982 r. wygrał wybory do Izby Reprezentantów, a kiedy cztery lata później wycofał się z życia politycznego senator Barry Goldwater, McCain został jego następcą. Pierwsze małżeństwo McCaina rozpadło się z powodu jego niewierności. Obecna żona, Cindy Hensley, jest córką bogatego dystrybutora piwa Budweiser. Miała problemy z uzależnieniem od narkotyków i była nawet oskarżona o kradzież narkotyków. Rywale i przeciwnicy McCaina intensywnie szperali w jego życiorysie i doszukali się paru szkieletów w szafie. W latach 80. wraz z czterema innymi senatorami był zamieszany w skandal związany z Charlesem Keatingiem, szefem kasy pożyczkowej, który naraził podatników na straty w wysokości 3,4 mld dol. McCain popierał Keatinga, był przez niego finansowany, a także korzystał z egzotycznych wycieczek samolotami Keatinga. Przez całe dotychczasowe życie McCain twierdził, że należy do Kościoła episkopalnego. Nieoczekiwanie we wrześniu 2007 r., prowadząc kampanię w Południowej Karolinie, w której większość mieszkańców to baptyści, McCain oświadczył, że jest baptystą, choć nigdy nie był ochrzczony jako baptysta. Niedawno zaś, w lutym br., poważny dziennik „New York Times” sugerował, że McCain mógł mieć na boku romans z 40-letnią lobbystką Vicki Iseman. Senator stanowczo zaprzecza tym podejrzeniom i twierdzi, że z panią Iseman łączyły go stosunki biznesowe i nigdy nie zabiegał o szczególne poparcie dla jej interesów. Twardziel w sprawach obronnych Swój pogląd na prezydenturę McCain wyłożył w artykule opublikowanym w grudniu 2007 r. w prestiżowym periodyku „Foreign Affairs”. Pisał tam m.in.: „Ameryka potrzebuje prezydenta, który odbuduje cele i pozycję kraju w świecie, pokona
Tagi:
Longin Pastusiak









