Tag "Adam Andruszkiewicz"

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Ruch obrony przed ochroną

To jeszcze nie jest prima aprilis. Choć pasuje jak ulał. Przemysław Czarnek, Paweł Szefernaker i Adam Andruszkiewicz zostali wytypowani przez dojną zmianę, czytaj: prezesa K., do ruchu ochrony wyborów prezydenckich. Przy takich nazwiskach nie śmieszy nawet lis pilnujący kurnika. Skoro jednak najbardziej wiarygodni pisowcy to ta trójka, najwyższy czas się organizować. Zanim będzie za późno. Zakładajcie oddziały ruchu obrony przed nimi. I pilnujcie wyborów.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Młody Sikorski kontra sepleniący narodowiec

Znany głównie z memów Adam Andruszkiewicz, narodowiec z Grajewa, został koordynatorem kampanii internetowej Karola Nawrockiego. Z Andruszkiewicza kpią nawet media dojnej zmiany, bo tak mamrocze, że trudno go zrozumieć. Przytulił go Morawiecki, pozwolił nawet robić za wiceministra. Ale o czym syn ziemi grajewskiej mógł rozmawiać z banksterem? Ze specjalistą od wyciskania sztangi Andruszkiewiczowi jest bardziej po drodze.

Zobaczymy, jak sobie poradzi z Aleksandrem Sikorskim, synem Radosława, który zaczął pomagać Rafałowi Trzaskowskiemu. Świetnie wykształcony i kreatywny Sikorski przebija Andruszkiewicza pod każdym względem.

Co oczywiście nas nie martwi.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kosztowny wrzutek

Miał być wunderwaffe PiS w walce o wyborców Konfederacji. Tymczasem Adam Andruszkiewicz to postać z komiksu, a nie polityki. I czyjaś kosztowna zachcianka. Dojna zmiana dała mu więcej niż wiarusom prezesa z zakonu PC. A co dostała w zamian? Andruszkiewicz jako minister szybko urządził rodzinę i parunastu kumpli. W Grajewie szpanuje wpływami. Premier Morawiecki musi znosić tego wrzutka jako sekretarza stanu w swojej kancelarii. Andruszkiewicz jest z siebie bardzo zadowolony: „Nie zamienię tego sposobu sprawowania władzy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Do polityki idą coraz gorsi

Zamiast ekspertów na salony wkroczyli specjaliści od wszystkiego, złotouści demagodzy robiący show Do polityki idą coraz gorsi. Coraz słabiej wykształceni i na dodatek coraz mniej rozumiejący, czym jest służba publiczna. Trudno tę tezę podważyć – z wyborów na wybory mamy polityków coraz gorszych, coraz mniejszego formatu. A ponieważ zależy od nich tak wiele, to i Polska jako kraj popada w coraz większe turbulencje. Rzecz jest prosta – słabi menedżerowie nie osiągną dobrych efektów. Dlaczego tak się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Studentka podpórką narodowca

Premier Morawiecki, z wielkopańskim gestem zatrudnił kolejnego doradcę, a precyzyjnie doradczynię. Kinga Niemiec ma 21 lat i jest studentką Wydziału Prawa i Administracji UW. Trafiła do wyjątkowej, nawet jak na standardy PiS, niemoty. Może premier uznał, że z Adamem Andruszkiewiczem głupiej już być nie może. Niech więc przynajmniej będzie śmieszniej. Kinga Niemiec nie spełnia oczywiście żadnego z wymogów stawianych doradcom. Ale czy Andruszkiewicz zdałby test gimnazjalisty? A Morawiecki zaliczył badanie wykrywaczem kłamstw?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Prawica rządzi w internecie

Pandemia pomogła w internetowych sukcesach Konfederacji, ale platformy cyfrowe od lat były dla prawicy gościnne Sławomir Mentzen, urodzony w 1986 r. doradca podatkowy, ekonomista, właściciel sklepu myśliwskiego i wiceprezes kanapowej partii KORWiN, otrzymał w wyborach parlamentarnych w 2019 r. 16 tys. głosów. Nie był to imponujący wynik jak na jego rodzinny Toruń – mandat z tego samego okręgu uzyskała z lepszym o 10 tys. głosów wynikiem Joanna Scheuring-Wielgus, obecnie posłanka Lewicy, a wcześniej Nowoczesnej. Menzten do Sejmu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Wicepremier Andruszkiewicz

Chcecie żywego dowodu, że można być jednocześnie półanalfabetą i ministrem w kancelarii premiera Morawieckiego? Oto on – Adam Andruszkiewicz, chodzący, jedzący i pijący dowód klęski szkolnictwa na poziomie podstawowym. Syn ziemi grajewskiej zna jakieś 250, może 300 słów. Połowy używa bez zrozumienia. Cytujemy za „Naszym Dziennikiem”: tragiczne happeningi, pokazaliśmy jasne dowody, oni są jak błaźni itd. Andruszkiewicza szczególnie martwią opozycja i polskojęzyczne media. Radzi więc, „by przewodnicząca Komisji Europejskiej zaprosiła

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski Z dnia na dzień

Tarczyński, Andruszkiewicz i tysiące innych

Ogłoszono koniec nepotyzmu. Na razie taki krok zrobiła dojna zmiana. I słusznie. Bo ma przecież najwięcej zagrabionych stanowisk. Czekamy jeszcze na jakiś kroczek ze strony PO, bo tam też mają kogo pogonić. Będziemy obserwowali te zapowiadane ruchy kadrowe. Czekamy na komunikat, że rezygnację złożyła Agnieszka Migoń – partnerka Dominika Tarczyńskiego, europosła PiS, powszechnie uznawanego za kompletnego odlota, by nie użyć bardziej trafnego słowa. Przetrzepiemy Adama Andruszkiewicza, wszechpolaka, który ośmiesza dojną zmianę jako wiceminister (!).

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski Z dnia na dzień

Andruszkiewicz od browara do śmieciówki

Flaszka piwka w łapie i żłopanie browara z gwinta na plaży. Tak pokazał się bywalcom Sopotu Adam Andruszkiewicz. Trudno uwierzyć, że ten gość robi u Morawieckiego za ministra. Choć Grajewo ciągle przeprasza za tak kompromitujący dar, to PiS wierzy, że za Andruszkiewiczem stoi młodzież narodowa. Ale żeby Andruszkiewicz miał na koncie tylko publiczne chlanie? Wiceminister w KPRM zarabia krocie i na etacie, i na dodatkowych fuchach. Na bogato urządził też rodzinę. Za to pracowników traktuje z buta i zatrudnia na śmieciówkach. Od początku kadencji wydał na te umowy ponad 120 tys.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski Z dnia na dzień

Andruszkiewicz, żarcik Kaczyńskiego

Miedziane czółko krąży po Grajewie. A mieszkańcy tego fajnego miasteczka między Łomżą a Ełkiem przepraszają za Adama Andruszkiewicza. Bo gdyby nie dali się kiedyś nabrać, to kariera tego młodzieńca o lotności przyczepy z balotami skończyłaby się na młodzieżówce Giertycha. Mniej byłoby wstydu. Nasza ojczyzna nie musiałaby też złotówek zabieranych emerytom przeznaczać na full wypas Andruszkiewicza. Sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Zawsze kiedy wymieniamy ten tytuł, gnębi nas ta sama myśl: za co? Za jakie grzechy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.