Tag "Gazeta Wyborcza"

Powrót na stronę główną
Kraj

Gdyby nie Kołodko

Szczęściem Polski jest to, że Balcerowiczowi nie było dane „reformować” kraju dłużej niż w sumie cztery lata W „Magazynie Gazety Wyborczej” 30 stycznia br. ukazało się sążniste dzieło Witolda Gadomskiego „Gdyby nie Balcerowicz”. Strukturalnie tekst ten jest nowoczesny niczym opera Richarda Wagnera. Refleksje o zjawiskach dawnych są tu gruntownie wymieszane z impresjami na tematy współczesne, nawet z domniemaniami dotyczącymi przyszłości, a fakty z fikcjami i mitami. W istocie jednak rzecz dałaby się, przy odrobinie wysiłku edytorskiego,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Komisja ds. pedofilii jak twierdza

Komisja do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego zaczęła zbierać zgłoszenia w listopadzie 2020 r. Miesiąc później prezydent Andrzej Duda na wniosek przewodniczącego komisji przypisał członkom statut sekretarzy stanu,

Przebłyski Z dnia na dzień

Odlot (historyczny)

Tym razem w naszym cyklu bez konkurencji był Paweł Smoleński. Weteran wielu przegranych batalii dobrał się do „Ognia”. W „Ale Historia”, dodatku do „Gazety Wyborczej”, Smoleński najpierw uczciwie przypomniał część zbrodni Józefa Kurasia „Ognia”. Okrutnego mordercy Polaków, Słowaków i Żydów. Funkcjonariusza UB i pospolitego złodzieja. Kontakt Smoleńskiego z prawdą był niestety chwilowy. Bo tekst skończył kuriozalnie: „Można było pamięć Kurasia odczarować, wydobyć z błota, którym oblepiła go Polska Ludowa, opłukać, słowem –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Andrzej Romanowski Felietony

Donos na Jędraszewskiego

Ta sprawa jest znana, udokumentowana, skomentowana i obśmiana, obecna nawet w Wikipedii. Jeżeli dziś do niej wracam, to dlatego, że arcybiskup metropolita krakowski, prof. dr hab. Marek Jędraszewski, wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Po uwagach o „tęczowej zarazie” czy niedawnym porównaniu Strajku Kobiet do SS wypowiedział umowę najmu „Tygodnikowi Powszechnemu”. Lokal w Krakowie przy ul. Wiślnej 12 ma znaczenie historyczne, redakcja zajmowała go przez 76 lat. Czy tablicę Jerzego Turowicza też będzie musiała usunąć? Sprawa, w której Jędraszewski stał się naukowym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Quo vadis, polski dziennikarzu?

Coraz trudniej oglądać telewizyjne newsy, coraz trudniej czytać gazety zamienione w agitki polityczne Jedne media grają subtelnie, drugie bez zahamowań. Każde z osobna tworzy swoją bańkę informacyjną. Powyborcze dane Press-Service Monitoring Mediów potwierdziły jedynie to, co wykazujący się choćby krztyną krytycyzmu odbiorca dostrzegał bez żadnych badań: w kampanii przed drugą turą wyborów prezydenckich w „Wiadomościach” nie ukazała się ani jedna pozytywna wzmianka o Rafale Trzaskowskim, w „Faktach” TVN – o Andrzeju Dudzie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kłeczek zlustrowany

Szkoda, że nas przy tym nie było. Mina Miłosza Kłeczka czytającego o sobie w „Gazecie Wyborczej” musiała być jeszcze głupsza niż zwykle. Kłeczek to taki gość, który dla TVP Info udaje reportera sejmowego. A wcześniej udawał także biznesmena. Precyzyjniej – półbiznesmena. Dlaczego pół? Bo choć był właścicielem spółek i prezesem, zapominał płacić za usługi. Są tacy, którzy już 10 lat mimo wyroków sądu i starań komorników nie mogą zobaczyć swojej kasy. Kłeczek, zamiast płacić

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

O Nogasiu bez złudzeń

Można by machnąć ręką na to, co pisze „Gazeta Wyborcza”. Bo powaga i waga tej gazety uleciała gdzieś na obrzeża. I coraz szybciej oddala się od ziemi. Tak jak Michał Nogaś, autor notki o śmierci Ludwika Stommy. Bardziej niż skromna wiedza Nogasia o tym wybitnym intelektualiście idzie pod pachę z osobliwym zadufaniem „GW”. Nogaś nie wie albo udanie rżnie głupka, że nie słyszał o pisanych latami felietonach Stommy w „Przeglądzie”. Nie wie (?) więc nic o jego najbardziej znaczących tekstach z ostatnich lat. Nie wie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Wolni od prawdy

Jeśli 30 lat to dla „Gazety Wyborczej” zbyt mało, by pisać choć trochę obiektywniej o wyborach 4 czerwca, trudno się dziwić, że historia w mózgach prawicowych manipulatorów jest czarną dziurą. W „Ale Historia” czytamy, że „zwycięstwo było pełne”, a „komuna na deskach”. Teraz budujemy kapitalizm. Gdyby wszystko było wtedy zero-jedynkowe, to jakim cudem już cztery lata później ludzie ze starego porządku wygraliby z ekipami Solidarności? W wolnych wyborach. I to miażdżąco! Nasza rada dla mądrali z „GW”:

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Po pierwsze, człowiek

Jeżeli wszyscy, którzy uważają, że lewica jest w Polsce potrzebna, na lewicę zagłosują, będziemy mieli dwucyfrowy wynik Waldemar Witkowski – przewodniczący Unii Pracy, lider listy SLD Lewica Razem do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z okręgu Poznań Jak sobie radzicie w kampanii samorządowej? Unia Pracy jest największym i realnym bytem w koalicji z SLD. – W koalicji jest sześć partii lewicowych i 15 stowarzyszeń. Jest nas sporo. Ale nieraz trudno nam dotrzeć do wyborcy. Media związane

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.