Tag "grafomania"

Powrót na stronę główną
Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

My, stolikowcy

– Ten K. to jednak jest grafoman. Czytałem fragment jego nowej powieści i powiem ci, nie zdzierżyłem. Jak, kurde, ktoś w trzecim zdaniu pisze, że najważniejszy festiwal gier wideo jest w Poznaniu, to ja cię przepraszam, szkoda czasu, resztę można sobie odpuścić! – kolega P. kręci głową, jakby wspomniany pisarz K. boleśnie zawiódł jego niewinne nadzieje i obraził dotkliwie błyskotliwą inteligencję. No tak, w końcu to on, P., miał (i powinien!) napisać książkę o grach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Suweren pisze wiersze

Polska poezja terenowa Polacy nie czytają? Nie szkodzi – za to bardzo dużo piszą. I to wierszem! Każdego roku ukazuje się kilkaset tomików poetyckich, które rzadko kto zauważa. Krytyka literacka pomija je milczeniem. Nakład – kilkaset sztuk wydawanych w maleńkich oficynach za pieniądze własne autorów, dotacje samorządowe lub prywatne (od firm masarskich po związki zawodowe). Autorzy rozdają te tomiki znajomym i rozsyłają bibliotekom w formie gratisów. Właśnie tam przestudiowałem 200-300 książeczek całkiem świeżych, najwyżej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.