Tag "grzyby"

Powrót na stronę główną
Felietony Wojciech Kuczok

Nastrój pogrzybowy

Potocznie mówimy o wysypach, naukowcy nazywają to pojawami – jak zwał, tak zwał, latoś bory hojnie darzą. Ja tylu grzybów nie nazbierałem jak żyję, a z liczby „pomnikowych” prawdziwków demonstrowanych przez niedzielnych grzybiarzy w mediach społecznościowych wnioskuję, że także innym nadzwyczajnie się poszczęściło w tym sezonie. Latem wysypały moje ulubione borowiki ceglastopore, najsmaczniejsze rurkowce, bezkonkurencyjnie pachnące jako susz, mające odstraszającą laików właściwość natychmiastowego przebarwiania się na niebiesko po przekrojeniu. Gościłem w lipcu szkocką córkę z zięciem,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Do lasu nie tylko po grzyby

Dzisiaj do lasu niektórzy wpadają jak do marketu, chcą zostać szybko obsłużeni i pędzić dalej Na obrzeżach Czerska rankiem pachnie grzybami, jakby ktoś rozsypał maślaki wokół. Choć do najbliższego zagajnika jeszcze kawałek, ten zapach jest wszechobecny, w zależności od tego, jak wiatr zawieje, raz słabszy, raz intensywniejszy. Kiedyś prawie wszyscy żyli tutaj z darów boru, dzisiaj czasy się zmieniły, z 12 skupów runa leśnego w Czersku zostały dwa. – Prowadziłem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Czy każdy grzyb można polizać

Nie wszystkie grzyby niejadalne albo trujące będą miały nieprzyjemny smak lub zapach Zofia Leszczyńska-Niziołek – autorka poradnika „Polowanie na grzyby. Od borowika do grzybowej” Dlaczego oferuje pani czytelnikom grzyby, w których nie ma za wiele wartości odżywczych i do tego są ciężkostrawne? A jeszcze co jakiś czas media alarmują o ciężkich zatruciach. W krajach cywilizowanego Zachodu nie ma tylu grzybiarzy, co u nas. – Trochę mnie oburza sugestia, że nasz kraj nie jest cywilizowany. Polacy zbierają grzyby, bo mogą, bo mamy sprzyjające grzybiarstwu stosunki własnościowe

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.