Tag "Helena Leman"

Powrót na stronę główną
Kraj

Gdy dom jest miejscem pracy

Jak długo można mówić do ekranu – podsumowuje nauczycielka z Pomorza, zadowolona, że wreszcie wrócili do szkoły. – Ten czas pokazał, jak bardzo jesteśmy nieprzygotowani do takiej pracy, nie mamy dostępu do systemu komputerowego muzeum, nie ma służbowych telefonów czy komputerów, wszystko polega na korzystaniu z własnego sprzętu, prądu i dostępu do internetu, czasami niewystarczającej szybkości, więc trzeba było dokupić dostęp – ocenia jedna z kustoszek Muzeum Śląska Opolskiego. Mimo wszystko aż 89% pracowników chciałoby zdalnie kontynuować

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Jak zużyte klocki

Od początku naszej sprawy sądy zachowywały się tak, jakby nigdy to się nie zdarzyło. Jakby tej całej walki, potwierdzonej kontrolami Państwowej Inspekcji Pracy, zarzutami prokuratorskimi, wyrokami sądów wcale nie było. W pierwszej instancji w Elblągu sądziła nas ta sama sędzia, która kilkanaście lat temu prowadziła sprawę Bożeny Łopackiej o nadgodziny. Wtedy przyznała jej rację, a teraz jakby nic nie pamiętała – mówi 67-letnia Bogusława Taurogińska, była pracowniczka Biedronki. Pozew przeciw firmie Jeronimo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Związkowe rozgrywki w Biedronce

Kiedy Robert Jacyno założył nowy związek, zarząd Solidarności natychmiast zgodził się na jego zwolnienie Tę informację ciągle można znaleźć na stronie Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność: „Obradująca 12 grudnia 2016 r. Komisja Zakładowa Organizacji Zakładowej NSZZ Solidarność w Jeronimo Martins SA przyjęła uchwałę o pozbawieniu członkostwa (wykluczeniu ze Związku) Roberta Jacyny”. W uzasadnieniu członkowie władz związku powołują się na paragraf 15 rozdziału „Prawa i obowiązki członków związku”, mówiący, że członek jest „zobowiązany

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ukrzywdzili naród przygraniczny

Dzięki Rosjanom Braniewo się podniosło. Teraz mały handel umiera Drobnych handlowców na targowisku w Braniewie najbardziej irytuje jedno zdanie z odpowiedzi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na list starosty braniewskiego w sprawie przywrócenia małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim: „Dane wskazują, że przedsiębiorcy z rejonu objętego MRG w większości nie odnotowują negatywnych skutków jego tymczasowego zawieszenia”. – To jest nieprawda, kłamstwo, trzeba je natychmiast sprostować! – krzyczą. – Tu trzeba kląć, i to dużymi literami! W tej Warszawie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Legalizacja – droga przez mękę

Ukraińcy często są w Polsce wyzyskiwani. Mimo to przyjeżdżają, bo w ich kraju żyje się jeszcze trudniej Jeszcze w czerwcu i lipcu tego roku przed Oddziałem ds. Cudzoziemców przy Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku już w nocy ustawiały się długie ogonki, zakładano komitety kolejkowe, dochodziło do przepychanek, a nawet rękoczynów. Chociaż wprowadzenie od sierpnia elektronicznej rejestracji wizyt rozwiązało te problemy, w środę, 17 sierpnia, w urzędzie od rana tłoczno. W oczekiwaniu na wywołanie numerka przez system ludzie kserują dokumenty, przeglądają formularze,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kto będzie się przejmował Redzikowem

Region słupski z powodu tarczy antyrakietowej straci prawie 3 mld zł Prawie dwa miesiące od wkopania kamienia węgielnego pod budowę tarczy antyrakietowej i na tydzień przed szczytem NATO tylko pozornie trwa w podsłupskim Redzikowie leniwy nastrój kanikuły. Do bazy byłego 28. Słupskiego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, w której będzie montowana tarcza, prowadzi ulica o takiej samej nazwie. Po jej lewej stronie stoją wojskowe bloki, przed nimi cztery srebrzystoszare migi. Po prawej – starannie wystrzyżony teren zielony

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Z wernisażu pod sąd

Czterem osobom postawiono zarzuty zakłócenia otwarcia wystawy, w którym uczestniczyła kandydująca na senatora Anna Maria Anders „Poprzez okrzyki i głośne komentarze niedotyczące treści wystawy, przerywanie wypowiedzi osobom otwierającym wystawę, wywołanie szumu, hałasu i harmideru doprowadził do przerwania uroczystości otwarcia wystawy, czym zakłócił spokój i porządek publiczny”, Marcin Skubiszewski z Warszawy cytuje treść zarzutu, jaki mu postawiono. Identyczne zarzuty usłyszały oprócz niego jeszcze dwie osoby zabierające głos 4 marca na wernisażu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Wygrał z rakiem, przegrał ze światem

Był oddanym nauczycielem. Nie wytrzymał posądzenia o molestowanie uczennic Tragiczna śmierć Krzysztofa Ortmanna, byłego dyrektora i wieloletniego nauczyciela szkoły w Łapalicach pod Kartuzami, pasjonata turystyki rowerowej, organizatora popularnych konkursów matematycznych, wstrząsnęła środowiskiem. Ostatni raz odwiedził rodziców mieszkających na tym samym co on osiedlu w piątek po południu, 27 listopada 2015 r. Potem kontakt się urwał. – Tego dnia syn niewiele mówił, nie miał apetytu – opowiada matka, Barbara Ortmann. – Nie dziwiło nas

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Alimenty – dość fikcji

Za kradzież wafelka idzie się do więzienia, a ktoś, kto okrada własne dziecko na 100 tys. zł, jest bezkarny Marta Makulec rozstała się ze swoim partnerem w 2009 r., sąd zasądził 600 zł alimentów na syna, dziś 12-letniego. Partner od początku nie płacił. Marta ocenia, że łącznie ma 50 tys. zł długu alimentacyjnego. Szybko założył nową rodzinę, spędza z nią wakacje – w Belgii, Francji, Szwecji. Zdjęcia z wojaży zamieszcza w internecie, ma niezły samochód i telefon. Ona,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Gdy umiera mała szkoła

Jeśli nam szkołę zamkną, będzie po wiosce – mówią mieszkańcy wsi Tuszkowy Tuszkowy w gminie Lipusz pod Kościerzyną – 150 mieszkańców, sklep, remiza strażacka, przystanek autobusowy, a na wzgórzu, z którego widać jezioro Ostronko, szkoła funkcjonująca nieprzerwanie od 1819 r. Obok pruskiego budynku z czerwonej cegły postawiono w 1964 r. w czynie społecznym parterowy pawilon. Uczy się w nim obecnie dwadzieścioro dwoje dzieci od pierwszej do szóstej klasy, działa też zerówka i oddział przedszkolny liczący dziewięcioro wychowanków.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.