Tag "Janusz Schwertner"

Powrót na stronę główną
Felietony Roman Kurkiewicz

Ja internacjonał, kosmopolit

Z niejakim wzruszeniem, kiedy już wyciszyłem zjadliwy chichot, przeczytałem ostatnio coś w rodzaju lamentacji tożsamościowych dwóch nietuzinkowych autorów Onetu, Witolda Jurasza i Janusza Schwertnera. Kilka słów, które kreślę, to nie jest żadna tam polemika, tym bardziej merytoryczna, bo w wypadku tekstu o niezaspokojonych tęsknotach do bycia Polakiem i człowiekiem Zachodu można tylko rozłożyć z bezradności ręce, złapać się potem nimi za głowę, obrócić wokół własnej osi i na koniec hołubca (takiego wschodniego) wyciąć. Bo co tu można rzec?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Śmiertelny wirus, nasz, polski

Dla wielu osób lektura reportażu Janusza Schwertnera „Miłość w czasach zarazy”, opublikowanego przez Onet.pl, była, jest i będzie wstrząsem. Samobójcza śmierć niespełna 15-letniego Wiktora, chłopca w ciele dziewczynki, pokazuje bezmiar przemocy instytucjonalnej dorosłych wobec powierzonych im dzieci. Głównymi oskarżonymi są szkoła i służba zdrowia, de facto nieistniejąca opieka psychiatryczna dla dzieci. Z jednej strony, codzienna przemoc rówieśników i nauczycieli (sic!), z drugiej – niemożność uzyskania fachowej pomocy służby zdrowia. Z trzeciej –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.