Tag "kawiarnia"

Powrót na stronę główną
Felietony Wojciech Kuczok

Srogie kawiarenki

W moim pierwszym liceum (potrzebowałem trzech, żeby doczołgać się do matury, ale to inna bajka o prawie do bycia głupim za młodu) polonista uparcie przerabiał zjadaczy kanapek z serkiem topionym w aniołów. W najodleglejszym zakątku budynku szkolnego, na końcu korytarza położonego na ostatnim piętrze mieściła się dzienna sala tortur dla bibliofobów i popołudniowa komnata rozkoszy dla uczniów oczytanych, obwołana przez gospodarza kawiarenką literacką. W tych samych wnętrzach w świetle słonecznym pan od polskiego rozstrzeliwał ocenami niedostatecznymi dzieciaki chronicznie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wiedeńskie zmagania z pandemią

Wszystko, do czego rozpieszczony, dosyć bogaty wiedeńczyk był przyzwyczajony – znikło Minął rok z covidem. Miasta opustoszały, utraciły blask, swój stały rytm. Kiedyś przeglądające się w twarzach zachwyconych turystów jak w lustrach, dziś poszukują nowej tożsamości, nowych sił witalnych. Wiedeń jest jednym z nich. Ewa Steinhardt, kulturoznawczyni, wiedenka polskiego pochodzenia, autorka m.in. miesięcznika „Polonika”, wspomina rok z covidem: – Najpierw było przerażenie, puste ulice, cisza i strach. Spacery

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Kiedyś to były lockdowny!

W poniedziałek 15 marca zaczął się na Mazowszu oraz w woj. lubuskim kolejny lockdown (trwa także w województwach mazursko-warmińskim i pomorskim). Znowu zamknięte są kina, teatry i hotele. Medialna narracja mówi o poświęceniach mieszkańców w codziennym życiu. Jednak władze nie pilnują granic