Tag "Konfederacja Lewiatan"
Czy fala zaleje rynek pracy
Przed związkiem zawodowym Ukraińców stoją niewyobrażalne wyzwania Jurij Kariagin – profesor nauk ekonomicznych, prezes Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ukraińskich w Polsce Spotkaliśmy się dwa lata temu na konferencji poświęconej migrantom z Ukrainy. Już wtedy rozwiązania wymagały problemy wynikające z ich dużej liczby na rynku pracy. – W tamtym czasie liczba pracowników z Ukrainy zatrudnionych w Polsce wynosiła ok. 1 mln, a w okresie letnim dochodziła do 2 mln. W 2016 r., kiedy powstał Międzyzakładowy
Najpierw rozmowy, potem ulica
Nasze OPZZ-owskie ekspertyzy i oceny są na ogół bliższe rzeczywistości niż prognozy rządowe Andrzej Radzikowski – przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, od 2 listopada przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Równocześnie przewodniczący OPZZ i przewodniczący, rotacyjny, Rady Dialogu Społecznego. Jak pan funkcjonuje w tych dwóch postaciach? Dwóch duszach? – Jako szef centrali związkowej reprezentuję pracowników zrzeszonych w naszych organizacjach członkowskich. Natomiast jako przewodniczący Rady Dialogu Społecznego muszę wszystkich partnerów
Pokolenie poczekalni
Dlaczego w Polsce co trzeci 30-latek mieszka z rodzicami? „Dorosłe dzieci mieszkające z rodzicami to bolączka biednych regionów. Oczywiście jest zawsze niewielki odsetek urodzonych leni i nieporadnych życiowo, ale ogólnie im bogatszy kraj, tym szybsze wyprowadzki. Cena mieszkania w Warszawie to ok. 12 tys. za metr kwadratowy. Kogo na to stać? Kto normalny zadłuży się na 300 tys. zł, żeby kupić kawalerkę? Mieszkanie 60 m kw. to już grubo ponad 600 tys. zł. Inflacja gna jak
Witucki się pochyla
Ludzie zarabiają na życie, jak potrafią. Niektórzy mają taki dryg do kasy, że dostają więcej niż setki ich pracowników. Razem wziętych. Nie dlatego przecież, że są superkompetentni. Ot, jedna z tajemnic biznesu. Ale podobno Polacy chcieli takiego wilczego kapitalizmu. Więc mają. I będzie tak, dopóki wkurzony lud nie wywróci tego koślawego stolika. A myśl o tym chodzi nam po głowie, gdy słuchamy takich mądrali jak Krzysztof Kilian, a ostatnio Maciej Witucki. To on szefował agencji pracy Work Service.
Cwane państwo
Kilka złotych za godzinę. Tyle się zarabia, ochraniając sąd lub sprzątając uniwersytet – Niestety, za psucie polskiego rynku pracy odpowiedzialne jest nasze państwo – stwierdza badająca to zjawisko Katarzyna Duda, ekspertka z Ośrodka Myśli Społecznej im. Ferdynanda Lassalle’a. Obsesja taniego państwa i lęk przed zarzutami o niegospodarność zrodziły w Polsce poważną patologię, która krzywdzi setki tysięcy ludzi. Instytucje publiczne zlecające pracę firmom zewnętrznym zachowują się jak cwaniaczek, który kombinuje, co by tu zrobić, żeby w cenie









