Tag "Łukasz Orbitowski"

Powrót na stronę główną
Felietony Wojciech Kuczok

Dziabnięcie, a nawet ukąszenie

Drugie dziabnięcie – wszyscy się chwalą zdjęciami, ja jestem niefotogeniczny, to sobie napiszę, a co: przyjąłem drugą dawkę, odczekałem stosowny kwadransik w oczekiwalni na niepożądane nagłe skutki uboczne, które nie nadeszły, pojechałem do domu, żyję. Nazajutrz wokół punktu dziabnięcia rozrosła się opuchlizna; no, może jednak powinienem się sfotografować, nigdy nie miałem takiego bicepsa, ciepło, więc wygrzebałem koszulkę bez rękawów i chodzę dumnie po mieście, oczywiście właściwym bokiem do świata, tym nieszczepionym do muru, no niechże

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Nic, tylko pisać

W czasie epidemii pisarze się nie nudzą, inspiracji jest dość Oto historia o tym, jak w Wielki Piątek, będący jednocześnie 10. rocznicą katastrofy smoleńskiej, podczas największej od 100 lat pandemii prowadzącej do krachu gospodarczego, miesiąc przed wyborami prezydenckimi, dochodzi do radioaktywnego pożaru w Czarnobylu. Brzmi nieźle? Jak pomysł na bestseller? Być może ktoś się zainspiruje, bo autor tej internetowej anegdoty, Jakub Sieczko, jest lekarzem i chyba nie ma czasu chwytać za pióro. Bo żyjemy w ciekawych czasach. Rzeczywistość

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.