Tag "Mateusz Mazzini"

Powrót na stronę główną
Świat

Plecami do Ameryki

Coraz mniej sojuszników USA w Europie Pod koniec lutego czołowi europejscy i amerykańscy dyplomaci, eksperci od spraw zagranicznych i publicyści spotkali się w Brukseli na tegorocznej edycji Brussels Forum, konferencji organizowanej co roku przez europejskie oddziały Funduszu Marshalla. Ten amerykański think tank, mający przedstawicielstwa m.in. w Waszyngtonie, Berlinie, Brukseli i Warszawie, jest obecnie centrum debaty o stosunkach między Europą a Stanami Zjednoczonymi. Choć w jego nazwie – słusznie – mocno wybrzmiewają jeszcze echa czasów zimnowojennych,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Trudeau na trudne czasy

Gdy kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych robi się niebezpiecznie populistyczna, świat coraz częściej spogląda z nadzieją na Kanadę Uśmiech niczym z reklamy pasty do zębów. Rozwichrzone włosy. Tatuaż, walki bokserskie i striptiz na cele charytatywne. Ale przede wszystkim syn jednego z najwybitniejszych polityków w historii kraju, z którego legendą musiał się zmierzyć. Tyle w skrócie można było powiedzieć na temat Justina Trudeau, zanim po spektakularnym zwycięstwie w październikowych wyborach odsunął od władzy konserwatywnego premiera Stephena Harpera i sam stanął

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Nowe Technologie

Bajki robotów

Jak bliscy jesteśmy stworzenia maszyn, które czują i myślą jak ludzie i mogą nas zastąpić? Długo znajdowaliśmy przekonujące wytłumaczenia ludzkich porażek w starciu z coraz inteligentniejszymi robotami. Kiedy w 1997 r. w Nowym Jorku rosyjski arcymistrz szachowy Garri Kasparow po raz pierwszy przegrał z superinteligentnym komputerem Deep Blue IBM (w dużej mierze zaprogramowanym i skonstruowanym przez chińskich badaczy), zewsząd napływały komentarze przypominające, że szachy to najbardziej analityczna z gier, w której ważna jest moc obliczeniowa, umiejętność szybkiego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Afrykański przylądek protestu

Dwa lata po śmierci Mandeli na ulicach miast dochodzi do scen jak z czasów apartheidu Zaczęło się – jak zwykle – od nieskomplikowanego problemu, który nawet w krajach najbardziej rozwiniętych zdarza się w miarę regularnie. Na początku poprzedniego roku akademickiego, w lutym 2015 r., w kampusie Uniwersytetu Kapsztadzkiego (UTC), jednej z najbardziej prestiżowych uczelni w RPA, pojawiła się grupa studentów, której administracja szkoły nie była w stanie zapewnić miejsc w akademikach, bo liczba mieszkańców już dawno przewyższyła możliwości infrastrukturalne

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Świat rządzony z ratusza

Coraz większy wpływ na politykę mocarstw zyskują burmistrzowie miast Z czołówek brytyjskich gazet od kilkunastu dni nie schodzi premier David Cameron. Na pierwszy rzut oka nie powinno to dziwić – najpierw zakończenie negocjacji z Unią podczas szczytu Rady Europejskiej w Brukseli, potem ogłoszenie na 23 czerwca daty referendum w sprawie Brexitu spowodowały, że jest on na ustach całego kontynentu. Jednak w ostatnich dniach nie wypowiadał się jako zwycięski negocjator, ale odpierał ataki partyjnego kolegi, dobrego znajomego jeszcze

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Zakład o przyszłość Włoch

Premier Renzi założył się z obywatelami o powodzenie największej reformy instytucjonalnej w powojennej historii kraju Panteon włoskich premierów składa się z postaci niemal wyłącznie nietuzinkowych, choć często wybijających się niekoniecznie z powodu zdolności przywódczych czy dorobku politycznego. Skorumpowany Bettino Craxi uciekał przed prokuratorami aż do Afryki nawet w ostatnich latach życia. Kontrowersyjny, ale praktycznie nietykalny Giulio Andreotti na początku lat 90. zmonopolizował władzę w podobnym stopniu jak u nas Jarosław Kaczyński. Wreszcie Silvio Berlusconi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Najważniejszy azylant świata

Julian Assange raczej już nigdy nie będzie wolny Typowy budynek z czerwonej cegły. Centrum Knightsbridge, jednej z najbardziej ekskluzywnych dzielnic Londynu. Bezpośrednie sąsiedztwo stanowi słynny dom towarowy Harrods, przy okolicznych przecznicach znajdują się biura funduszy inwestycyjnych i drogie butiki. Przed budynkiem kilku uzbrojonych policjantów. Taki widok z okna miał przez ponad trzy i pół roku Julian Assange, australijski działacz na rzecz praw człowieka i założyciel portalu WikiLeaks, od 19 lipca 2012 r.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Emeryt Europy buntuje się po cichu

Nowy prezydent Portugalii będzie musiał się zmierzyć z przedłużającą się recesją i kryzysem demograficznym „Będę pracował na rzecz narodowej zgody i pojednania, dla wszystkich Portugalczyków, niezależnie od ich poglądów. Chcę zasypywać przepaście i budować mosty, łączyć, a nie dzielić. Razem będziemy silniejsi” – tak Rebelo de Sousa, 67-letni weteran portugalskiej sceny politycznej, zakończył przemówienie po wygraniu już w pierwszej turze styczniowych wyborów prezydenckich. Ten patetyczny ton okazuje się dość mylący. Ze słów prezydenta

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wirus pokolenia jutra

W obawie przed ziką władze Salwadoru zakazały kobietom zachodzenia w ciążę aż do 2018 r. Przenoszony przez komary wirus zika rozprzestrzenia się w zawrotnym tempie po całej półkuli zachodniej, a w zeszłym tygodniu pojawił się w Europie. Lekarze wciąż nie umieją mu się przeciwstawić. Pierwszy raz jego istnienie zostało udokumentowane w 1954 r. w Nigerii. Początkowo uważano go za zmutowaną wersję malarii, głównie z powodu tej samej drogi przenoszenia – przez subtropikalne, aktywne w ciągu dnia komary. Przypadki zachorowań były jednak na tyle rzadkie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Ostatnia misja Baracka

Czym odchodzący prezydent pożegna się z Białym Domem Gdy niemal na początku urzędowania Barack Obama otrzymał pokojowego Nobla, wielu mówiło, że na kredyt. Dzisiaj, kilkanaście miesięcy przed opuszczeniem urzędu, po dwóch kadencjach rządzenia największym supermocarstwem świata, Barack Obama jest zupełnie innym politykiem niż osiem lat temu. Zmieniły się zarówno jego cele, jak i oczekiwania wobec niego. Wiedząc, że tym razem nie czeka go walka o reelekcję, przez ostatnie lata w polityce zagranicznej jako kwestie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.