Tag "Ministerstwo Sprawiedliwości"
Jak kończą generałowie
Czy szef polskiego więziennictwa Jacek Kitliński zostanie dyscyplinarnie zwolniony ze służby za represjonowanie podwładnych? To, że nowy minister sprawiedliwości pozbędzie się gen. insp. Jacka Kitlińskiego, jest pewne. Nie zmieni tego fakt, że Kitliński dyrektorem generalnym Służby Więziennej został jeszcze za rządów PO-PSL, a generalską nominację otrzymał od prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jednak zwolnienie dyscyplinarne byłoby radykalnym posunięciem, niespotykanym na tak ważnym stanowisku w Służbie Więziennej (w czerwcu br. Kitliński został awansowany przez prezydenta Andrzeja Dudę na najwyższy
Procyk wygrał z Ziobrą
Kolejny wyrok Sądu Najwyższego kończy wieloletnią walkę, którą były prezes SM Pojezierze tyczył o oczyszczenie swojego imienia Sprawa już dawno powinna być zamknięta, ale senator Lidia Staroń nie odpuszczała i to głównie ona inspirowała prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę do podważania prawomocnych wyroków, w tym wyroków Sądu Najwyższego. Przypomnijmy, o czym pisaliśmy w cyklu publikacji od 2014 r. Nagłośniona „sprawa Procyka” ciągnęła się ponad 20 lat. Doktor nauk rolniczych, były przewodniczący olsztyńskiej rady
Małpa z brzytwą
Premier dogadał się z Brukselą. Premier, bo nawet nie rząd. Bo w rządzie jest minister Ziobro, który kontestuje poczynania premiera, a premier nie może go wyrzucić, bo rząd utraciłby większość parlamentarną. Bruksela obiecała pieniądze z KPO w zamian za poprawienie stanu praworządności. Zaczęto zatem w KPRM, bo przecież nie w Ministerstwie Sprawiedliwości (choć na zdrowy rozum to tam powinny powstawać projekty ustaw dotyczących sądownictwa), od kolejnej ustawy o Sądzie Najwyższym. Aby trudniej było zgadnąć, projekt ustawy wniesiono jako poselski, nie rządowy. Bo to ułatwia
Skandalista podwózkowy
Wygląda na takiego, co może się zgubić w małym parku. Ale to pozory. Bo poseł Sebastian Kaleta – z ekipy Ziobry, obdarowany przez niego posadą wiceministra sprawiedliwości – aż taką gapą nie jest. Wie, po co ma służbową škodę. Do podwózki dzieci. Same przecież do przedszkola nie trafią. Chwalebna rodzicielska troska. Tylko rachunki Kalecie się mylą. Za korzystanie z ministerialnej fury do celów prywatnych płaci co miesiąc od 50 do 100 zł. Ma więc najtańszą taxi w Polsce. Zaradność to drugie imię Kalety.
Zaczynamy się urządzać? Byle delikatnie!
Zjazd dziekanów wydziałów prawa polskich uczelni z okazji 25-lecia przyjęcia konstytucji podjął uchwałę. Warto przytoczyć ją w obszernych fragmentach. Dziekani podkreślają, że „Konstytucja jest najwyższym aktem prawnym Rzeczypospolitej Polskiej wyznaczającym podstawowe zasady funkcjonowania państwa, a także określającym prawa i wolności obywatelskie”. I że „obowiązkiem wszystkich organów i instytucji władzy publicznej jest przestrzeganie Konstytucji”. Dziekani przypominają również, że „od przestrzegania Konstytucji zależy stabilność systemu prawnego, bezpieczeństwo prawne i ekonomiczne obywateli oraz lojalna współpraca
Państwo nie broni najsłabszych
Matki się dziwią: dlaczego sąd rodzinny staje się ich kolejnym oprawcą, wzmacniając sprawców przemocy Anna* – założycielka stowarzyszenia Eurydyka, które pomaga matkom w starciu z sądami Stowarzyszenie Eurydyka powstało, by pomagać matkom w sprawach sądowych. Po co takie stowarzyszenie w państwie prawa? – Problem polega na tym, że my, polskie matki, żyjemy w świecie bezprawia, a niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 czerwca 2022 r. (który uznał za niezgodne z konstytucją nakładanie na matki kar pieniężnych za niezrealizowane
Zamknięci z automatu
Jak Polska nadużywa aresztu tymczasowego Jeżeli jest jedna rzecz, która wyróżnia systemy autorytarne, to jest nią uznaniowe i arbitralne pozbawianie obywateli wolności – niemal każdy się zgodzi, że właśnie po tym najłatwiej je poznać. Uznaniowe i arbitralne znaczy tyle, że przedstawiciel władzy, czy będzie to dyktator, czy minister sprawiedliwości, prokurator albo sędzia, może działać obok prawa i standardów, nie bojąc się konsekwencji swoich działań. Robi to, co robi, bo tak chce, bo jest przekonany, że może, lub stawia polityczną
Dyscyplinarka za wywiad dla PRZEGLĄDU
Bezprawne naciski są w prokuraturze na porządku dziennym Ta sprawa ma wisieć nade mną jak miecz Damoklesa – mówi prok. Katarzyna Kwiatkowska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia, niegodzącego się na przekształcenie polskiej prokuratury w upolityczniony urząd, spełniający oczekiwania partii rządzącej. 1 marca 2022 r. otrzymała zarzuty dyscyplinarne za wywiad, którego udzieliła PRZEGLĄDOWI w styczniu ub.r. Zdaniem pani prokurator to kolejny przejaw obowiązującej w prokuraturze zasady kija i marchewki, która ma wywołać efekt









