Tag "narciarstwo"

Powrót na stronę główną
Kraj

Żeby nie jeździć na Podhale

Ludzie się dziwią, gdy mówię, że w Bytomiu jest stok narciarski

– Inicjatywa super! – mówi Andrzej.

– A czemu nie w góry? – pytam.

– Cena – odpowiada Maja.

– W góry jest daleko, a na Zakopiance długo stoi się w korkach.

– Tak, stok w mieście to dobry pomysł. Jest gdzie wyjść w weekend.

Maja i Andrzej przyjechali z Częstochowy. Są tu pierwszy raz. Ona uczy się jeździć na nartach. On uczyć się nie musi, bo jeździ od dziecka, więc ocenia okiem fachowca: – Miejsce bardzo okej. Jest blisko parking, a to duży atut. Zobaczymy, jak będzie się jeździło, bo to najważniejsze. Dla mnie ten stok to może nie za bardzo, bo w górach jest jednak większe nachylenie, ale do nauki warunki są idealne.

Według największego w Europie portalu dla narciarzy Bergfex w Polsce mamy 180 ośrodków narciarskich. Najwięcej w województwie małopolskim – 70. Śląskie zajmuje drugie miejsce z liczbą 37. Następnie są Podkarpackie – 22 i Dolnośląskie – 20. Poza najlepszymi miejscami do jeżdżenia, takimi jak Białka Tatrzańska, Zieleniec, Czarna Góra czy Szczyrk, są miejsca nieoczywiste. Mamy Stację Narciarską Rybno w województwie podlaskim, koło Łomży, a blisko Mrągowa Górę Czterech Wiatrów – zjeżdżając z niej, można patrzeć na jezioro Czos. Są jeszcze Stacja Narciarska Łysa Góra w Sopocie, Stok Narciarski Parchatka między Lublinem a Radomiem czy ośrodek Kurza Góra Ski & Bike Park w Kurzętniku, w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie działają trzy trasy narciarskie, w tym najdłuższa, 900-metrowa, oraz wyciągi krzesełkowe.

I mamy Sport Dolinę Bytom.

– Potocznie nazywamy to miejsce Czomolungma od tybetańskiej nazwy Mount Everestu. To taka nasza góra gór. Ośrodek powstał w początkach XXI w., potem upadł i nowi właściciele uratowali go w 2018 r. Pomysł polega na tym, by ludzie z aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej nie musieli jeździć do Wisły czy na Podhale, ale mogli złapać narciarskiego bakcyla tu, na miejscu – mówi Maciej Kurylas, instruktor narciarstwa.

Maciek ma krótkie, rude włosy, dłuższą bródkę i tony energii. Jest nauczycielem WF. W 2016 r. z żoną Anną założyli Platformę Zdrowia i Aktywności „Rusz Tyłek”. W ramach niej organizują obozy i półkolonie dla dzieci i młodzieży latem i zimą, a te zimą łączą ze szkółką narciarską. Od 2019 r. prowadzą ją w Sport Dolinie Bytom. – Organizujemy zajęcia indywidualne i grupowe – wylicza Maciek. – W tygodniu prowadzimy też półkolonie i zajęcia dla grup z przedszkoli, szkół i domów dziecka.

Sport Dolina Bytom ma dwie trasy zjazdowe, ta główna z dwoma wyciągami talerzykowymi mierzy 350 m. Można zjeżdżać na nartach, na snowboardzie i na sankach po specjalnie do tego przeznaczonym torze, po sztucznym śniegu.

– W naszej strefie klimatycznej opady śniegu są coraz mniejsze. Dlatego wytwarzamy go za pomocą armatek śnieżnych, dzięki czemu zapewniamy narciarzom idealne warunki. Pomaga nam położenie ośrodka w dolinie, bo skutkuje to niższymi temperaturami niż w okolicy – wyjaśnia Maciek.

Sztuczny śnieg od lat jest stosowany w górach na całym świecie, bo nie tylko u nas opady są coraz mniejsze. Posiłkują się nim też właściciele ośrodków narciarskich we francuskich, austriackich czy szwajcarskich Alpach. – Gdy ludzie nie widzą śniegu za oknem, wydaje im się, że go tu nie ma. Pracujemy nad tym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Klimat kontra sport

Globalne ocieplenie zmienia sporty zimowe. Czy nadchodzi koniec tradycyjnego narciarstwa?

W muzeum, skansenie czy w hali na nawierzchni ze sztucznym śniegolodem? Zapewne wielu zadaje sobie pytanie, czy tak nasze wnuki będą widzieć narciarstwo i inne sporty zimowe. Czy za kilkanaście lat takie dyscypliny w ogóle będą jeszcze istnieć? A może pomysłowe pokolenia Z i Alfa zastąpią je innymi, lepiej oddającymi rzeczywistość sportowo-pogodową? Czy narty oraz snowboard będą musiały się schować pod dach i przeistoczyć w takie same sporty halowe jak siatkówka bądź tenis stołowy?

Globalne ocieplenie coraz bardziej wpływa na rzeczywistość. Wizja bezśnieżnych zim spędza sen z powiek ludziom zatrudnionym przy obsłudze wyciągów i nartostrad, w hotelach, restauracjach, lokalnym transporcie, nawet na rynku pamiątek. Dotkliwie odczuwają te zmiany właściciele alpejskich stacji narciarskich, głównie we Francji, choć w innych częściach Alp, Karpat czy Pirenejów nie jest lepiej.

W ostatnich 50 latach we Francji zamknięto prawie 180 nierentownych ośrodków narciarskich. Przykładem tego, jak aura niszczy prosperujące przez lata stacje alpejskie, jest niedawne zamknięcie ośrodka Le Grand Puy. Zarząd tamtejszej gminy i mieszkańcy doszli do wniosku, że nie stać ich na dalsze finansowanie infrastruktury narciarskiej (w referendum 71% opowiedziało się za zamknięciem stacji). Władze jednocześnie wydały komunikat, że z zimowych sportów pozostawią jedynie… wyścigi psich zaprzęgów. Taki sam los spotkał inny francuski ośrodek narciarski, Alpe du Grand Serre. Jego włodarze, świadomi zmian klimatycznych, stworzyli specjalny projekt „Alpe du Grande Serre 2050” zakładający stopniowe przeorientowanie tego miejsca z zimowych rozrywek na letnie. – Zamknięcie kolejnych ośrodków we Francji to tylko kwestia czasu. Zagrożonych likwidacją jest dziś kilkanaście stacji – uważa Guillaume Gontard, reprezentant grupy ekologicznej we francuskim Senacie. I dodaje, że zamknięcie Alpe du Grande Serre to nie tylko koniec pewnej historii, ale także pozbawienie pracy co najmniej 200 osób.

Cierpią nie tylko ośrodki francuskie. Niemieckich narciarzy zaskoczyła wiadomość, że w tym sezonie szusowanie w Jenner-Schönau am Königssee/Berchtesgadener Land przejdzie niestety do historii.

Powód? Taki jak we Francji – brak śniegu i zbyt wysokie koszty utrzymania, których głównym powodem jest sztuczne naśnieżanie.

Zeszłoroczny śnieg ich obchodzi

Większość narciarzy, którzy wybrali się na początku października do Levi w północnej Finlandii, nie zdaje sobie sprawy, że szusowała po śniegu… z poprzedniej zimy. Finowie w obliczu zmian klimatycznych przypomnieli sobie, jak skutecznie można przechowywać śnieg nawet przez 12 miesięcy. Powrócili do sprawdzonych wieki temu metod z użyciem trocin – które w zacienionych miejscach skutecznie zachowywały śnieg do następnej zimy. Aby przechowywanie było jeszcze efektywniejsze, Finowie postawili na połączenie tradycji z technologią XXI w. Zaczęli produkować i stosować specjalne maty z polistyrenu. Są one wykorzystywane już w dwóch stacjach – we wspomnianym Levi oraz w Kuusamo, znanym u nas z Pucharu Świata w Skokach Narciarskich. Zdając sobie sprawę, jak poważnym zagrożeniem jest globalne ocieplenie, po raz pierwszy w tym sezonie z dobrodziejstw mat polistyrenowych postanowiły skorzystać też ośrodki zagraniczne. Fińska technologia przechowywania śniegu trafi m.in. do Szwajcarii i Norwegii. Na wieść o skutecznym działaniu mat szczególnie ucieszono się w Sierra Nevada w hiszpańskiej Andaluzji. Południowe słońce z roku na rok czyniło na tamtejszych stokach ogromne spustoszenia, zagrażając istnieniu lubianego w Europie kurortu.

„Recykling śniegu”, jak mówi się dzisiaj w Levi,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Dlaczego warto zacząć przygodę ze skitouringiem?

Skitouring, zwany także narciarstwem skiturowym, to dyscyplina sportowa, która zyskuje coraz większą popularność wśród miłośników gór i aktywnego wypoczynku. Jest to forma narciarstwa, która łączy w sobie elementy wspinaczki i zjazdu na nartach, oferując jednocześnie możliwość dotarcia do nieodkrytych

Aktualne Promocja

Polacy już rezerwują zimowy wypoczynek – gdzie wybrać się na narty w polskie góry?

Zimowe miesiące już tuż-tuż, co oznacza, że miłośnicy białego szaleństwa zaczynają planować swoje ferie na stokach. Coraz więcej Polaków decyduje się na spędzenie zimowego wypoczynku w rodzimym kraju, doceniając uroki polskich gór. Gdzie warto się

Obserwacje

Bałkańskie kilometry narciarskich rozkoszy

Zimowa alternatywa nie tylko dla odkrywców Lato na Bałkanach, zima w Tatrach. Dla wielu z nas to oczywistość. Latem doceniamy klimat Bałkanów – dlaczego nie zimą? Bałkańskie nartostrady w ostatnich sezonach rzadziej wymagały wsparcia armatkami śnieżnymi niż nasze czy alpejskie. Góry i same ośrodki narciarskie z jednej strony przypominają te alpejskie, z drugiej jednak wciąż zachowały sporo lokalnego kolorytu. Stacje narciarskie Serbii, Bułgarii czy Rumunii za sprawą powstających tam nowych dróg i autostrad bardzo ostatnio się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Gogle narciarskie – czym się kierować przy ich wyborze?

Prawidłowo skompletowany i profesjonalny sprzęt każdego narciarza  obowiązkowo powinien zawierać gogle narciarskie. Służą one do ochrony naszych oczu przed urazami mechanicznymi, wiatrem a także szkodliwymi promieniami ultrafioletowymi. Rozmiar Nawet gogle narciarskie wykonane z najlepszych materiałów

Świat

Marka Tyrol do stworzenia na nowo

Tyrol się zamyka, choć mieszkańcy nie chcą się zgodzić z krytyką, że zlekceważyli niebezpieczeństwo COVID-19 Dla czego bije twoje serce, pyta agencja reklamowa odpowiedzialna za oficjalny wizerunek turystyczny Tyrolu. Dla zaśnieżonego stoku, skrzypiących desek czy promiennej twarzy gościa? Dla miejsca, w którym zwyczajnie cieszysz się chwilą? O miłości do regionu opowiadają w idyllicznych obrazkach z austriackiego Tyrolu jego mieszkańcy. Ale i o tym, że czasami chwila wywraca życie do góry nogami. Rok temu życie regionu wywrócił koronawirus.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Pandemiczne szusowanie, zagrożone ratowanie

Mówi się, że ratownicy narciarscy mają gorsze kwalifikacje niż górscy. To nieprawda Nie wiadomo jeszcze, jak upłynie w warunkach pandemicznych obecny sezon zimowy. Kolejne decyzje władz zmieniają się pod wpływem zakulisowych przetargów, osobistych zamiłowań polityków oraz nacisków zainteresowanego biznesu. Wprawdzie całkowity lockdown dla wielu ludzi oznacza tylko brak zdrowej rekreacji na świeżym powietrzu i zimowej rozrywki, ale jego skutki ekonomiczne będą poważne. Nad hotelarzami i właścicielami stacji narciarskich zawisła groźba bankructwa, zwłaszcza

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Ubezpieczenie na narty – dlaczego warto z niego skorzystać?

Wykupić czy nie wykupić – to pytanie, dotyczące ubezpieczeń, jest bardzo często zadawane przez osoby, które planują zimowe wakacje. Na szczęście w ostatnich latach świadomość związana z odpowiednią ochroną swojego zdrowia i finansów rośnie, więc ubezpieczenie na narty wybieramy coraz

SZOŁKEJS

Prezes zrobił mostek

To historyczne wydarzenie gimnastyczne poprzedziły staranne przygotowania ciała akrobaty do takiego wyczynu oraz – w warstwie umysłowej – konsekwentne podążanie za głosem nieomylnej, jak się okazało, własnej intuicji. Mostek niby każdy może zrobić, ale tylko ten jeden wykonawca jest zdolny do nadania swojemu wygiętemu ciału misji publicznej oraz rangi symbolu architektonicznego, jakim jest łuk triumfalny. Trudno dzisiaj wyrokować, czy prezentowana figura będzie jakimś wzorem dla innych projektów obchodzących łukiem polskie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.