Tag "Open’er"
Open’er szuka nowej drogi
Festiwal zmienia charakter, staje się oknem wystawowym polskiej muzyki
Open’er to nie lans!
Powodów, by na początku lipca rzucić wszystko i pojechać na kilka dni do Gdyni, jest wiele. – Chcę zapomnieć o problemach. – To nagroda za dobrze zdaną maturę – odpowiadali zaczepieni uczestnicy Heineken Open’er Festival. Niezależnie od płci, wieku i wykształcenia zgadzali się co do jednego: po prostu kochają muzykę. I to nie byle jaką. – Podobno macie niesamowitą publiczność, na koncertach robicie istne szaleństwo i trzeba to zobaczyć na żywo – mówili zagraniczni dziennikarze. Festiwal ma także czarną legendę. Rozpowszechniła się opinia, że uczestnikom bardziej zależy na pokazaniu się niż na muzyce. – Open’er to nie tylko piwo i dobra zabawa. Tu codziennie działa teatr. Jest tylu chętnych, że trzeba było wprowadzić zapisy – odpowiadają uczestnicy.