Tag "pacyfizm"

Powrót na stronę główną
Kultura

Wszyscy potrzebujemy utopii

Dlaczego ludzie wybierają życie w komunach Urszula Jabłońska – reporterka, laureatka nagrody Grand Press 2012 w kategorii reportaż prasowy, autorka książki „Światy wzniesiemy nowe” Według ciebie „utopie są papierkiem lakmusowym świata”. Co zatem współczesne społeczności utopijne mówią o tym świecie? – Odwiedzając współczesne komuny, zauważyłam, że kluczowym wyzwaniem dla tych, którzy w nich się znaleźli, jest katastrofa klimatyczna. Bardzo ważna jest ekologia, chodzi jednak nie tylko o ekologiczne metody uprawy warzyw

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Zyg, zyg, wojeneczka

Nie, nie, przecież nie jestem pacyfistą. Słabnie także moja wielodekadowa wierność idei „walki bez przemocy”, wiek nie pozwala tej niechęci wprowadzać w życie. Okazuje się, że oglądanie na okrągło sukcesów przemocy deprawuje jednak ewidentnie. Chyba nie żywię nadziei na szwajcaryzację Polski, na pełen demobil, peace and love, pokój i miłość, miecze na lemiesze, karabiny na kosiarki. Skąd więc taka awersja, wściekły dygot, kiedy słyszę mamrotanie zasypiających na zmianę Błaszczaka i Kaczyńskiego, którzy roją sny o zwielokrotnieniu polskiego wojska?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Nie jestem pacyfistą, jestem przeciwko wojnie

Odszedł Gino Strada, który pomógł 11 milionom ofiar wojny i biedy Korespondencja z Włoch Wraz ze śmiercią Gina Strady Włochy straciły najbardziej niestrudzonego działacza na rzecz pokoju. Jego marzeniem był świat bez wojen. Pozostawił smutek w sercach wielu ludzi, wielką pustkę, ale i olbrzymi spadek. Prawie wszyscy włoscy politycy złożyli kondolencje i wyrazy ubolewania, choć dla większości z nich Strada za życia był niewygodny. Oskarżali go, że ratuje terrorystów. Uczynił świat lepszym Śmierć

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Meksykańska rzeźnia w Genui

Tak rozprawiono się z antyglobalizmem Korespondencja z Włoch Dlaczego 20 lat po wydarzeniach na szczycie G8 w Genui należy o nich przypomnieć? Z dwóch powodów. Po pierwsze, było to najpoważniejsze zawieszenie demokracji w kraju zachodnioeuropejskim od czasów II wojny światowej. Po drugie, w Genui umarła – lub raczej została zabita – inna polityka, tworzona oddolnie przez ruchy społeczne, stowarzyszenia, związki, kolektywy, grupy, czyli przez ludzi, którzy wierzyli, że „inny świat jest możliwy”. Dziś, po tych 20 latach, nawet tacy ekonomiści

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sylwetki

Utarczki z miejscowymi kretynami

Rzecz o Tuwimie „Julka przez całe życie uważałam za czarodzieja. Nie pamiętam już, od czego i kiedy się to zaczęło”, pisała o bracie Irena Tuwim. Czarodziejem pozostał na zawsze, nie tylko dla siostry. Chyba nie znajdziemy w XX w. poety, który w wierszach lepiej umiałby trafić do serc Polaków. Co prawda, Gombrowicz na wieść o jego śmierci notował zgryźliwie: „Zmarł największy współczesny poeta polski. Największy. Niewątpliwie. Wielki? Hm…”. Ale Tuwim przetrwał pod strzechami do dziś. Zarówno jego wiersze dla dzieci, jak i te poważniejsze

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.