Tag "PLL LOT"

Powrót na stronę główną
Historia

Ukarać Polskę

Straty gospodarcze spowodowane przez sankcje Zachodu, głównie amerykańskie, wyniosły ok. 15 mld dol. Wprowadzenie 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego przez władze PRL wywołało negatywną reakcję Zachodu, która miała charakter wielowymiarowy – od propagandy i wojny ideologicznej po sankcje gospodarcze. Stan wojenny oznaczał koniec 16-miesięcznego „karnawału Solidarności”, z którym w bloku zachodnim, a zwłaszcza w USA, wiązano nadzieje na tzw. rozmiękczenie obozu światowego komunizmu. Wydarzenia rozgrywające się w Polsce po 13 grudnia 1981 r. trafiły na czołówki

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Omikron w Chinach

W Polsce jeszcze nie potwierdzono pierwszego przypadku nowej mutacji COVID-19 nazwanej od 15. litery greckiego alfabetu – Omikron. Jednak 9 grudnia wykryto go u jednego z pasażerów polskiego samolotu, który wylądował w Chinach. We wtorek 14 grudnia potwierdzono kolejny

Z dnia na dzień

Ostatni lot do domu

W Wielkiej Brytanii wykryto nowy, bardziej zaraźliwy szczep COVID-19 w związku z czym państwa europejskie zawiesiły połączenia lotnicze z Wyspami. Polski rząd wstrzymał loty o północy z 21 na 22 grudnia. Do Polski zdążyło przylecieć ponad 10 tys.

Aktualne Przebłyski

Wizjoner i jego apologeci

Kolejny Polak zyskał światową sławę. Choć zapewne nie o takiej sławie myślał Rafał Milczarski, prezes PLL LOT i wszystkiego, co w Polsce lata. Teraz, jak ktoś wytnie firmie kosztowny numer, może usłyszeć: wyszedł jak Milczarski na Condorze. Kupnem niemieckiej linii lotniczej zachwycały się propisowskie tygodniki. Na początku lutego „Sieci” i „Do Rzeczy” opiewały geniusz Milczarskiego. Wizjonera i gracza światowej rangi. W Chinach szalał już koronawirus. Ale przezorność nie jest cechą godną Polaka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Chaos na skrzydłach

Prawa pracownicze załóg PLL LOT są naruszane z coraz większą arogancją. Zagraża to bezpieczeństwu lotów, ale premier nie reaguje Połamane drzewa, przejmujące zimno, lodowaty, silny wiatr i deszcz, brak toalet – to sceneria rozpoczętego 18 października strajku pracowników PLL LOT. Prezes Rafał Milczarski zakazał bowiem strajkującym wchodzenia do firmowych budynków i korzystania z ubikacji. Nie zgodził się również na rozłożenie nad protestującymi płachty chroniącej ich przed deszczem ani rozstawienie koksowników, które mogłyby ich ogrzać.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Biznes jest, klasy nie ma

Nie jestem jedyną zwolnioną osobą. I szykują się kolejne dyscyplinarki Monika Żelazik – była stewardesa PLL LOT, zwolniona dyscyplinarnie po 25 latach pracy. Przewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego, a od maja – Międzyzwiązkowego Komitetu Strajkowego w PLL LOT. W jaki sposób zarząd LOT powiedział pani o zwolnieniu? Jak zostało to ujęte? – Nie powiedział. Dowiedziałam się o tym po próbie zalogowania do systemu i sprawdzenia swojego grafiku. To było 28 albo 29 maja – próbuję

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

LOT donikąd

Tak źle pod względem bezpieczeństwa jeszcze nie było Związki zawodowe personelu pokładowego i pilotów PLL LOT, wspierane przez OPZZ, zapowiadają na wrzesień strajk generalny. To rezultat trwającego od wielu miesięcy sporu między pracownikami spółki a jej kierownictwem. Mimo że premier Mateusz Morawiecki zadeklarował objęcie sytuacji w tej państwowej firmie osobistym nadzorem, do tej pory nie wypowiedział się w sprawie narastającego konfliktu. – Wielokrotnie prosiliśmy premiera Morawieckiego z prośbą o mediację – mówi Agnieszka Szelągowska, wiceprzewodnicząca Związku Zawodowego Personelu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.