Tag "Rafał Piech"

Powrót na stronę główną
Kraj

Konserwatyzm, katolicyzm i kapitalizm

Czyli Polska Jest Jedna na Podhalu

W Spytkowicach jest jak na amerykańskim Południu. Mieszkańcy są swoi, robią biznesy, Bogu ufają, systemowi nie do końca. Gdyby w wyborach parlamentarnych w 2023 r. Polska głosowała jak Spytkowice, ponad połowę Sejmu zajęłoby PiS, a drugą siłą byłaby Polska Jest Jedna. Co to za partia i jak to się stało, że w Spytkowicach zgarnęła prawie 12% głosów?

Gmina przy siódemce

Świeżo otynkowane na różne odcienie beżu domy porozrzucane są u podnóża gór, na styku Kotliny Rabczańskiej i Beskidu Orawsko-Podhalańskiego, po obu stronach drogi krajowej nr 7. Spytkowice leżą przy niej jak amerykańskie miasta wzdłuż swoich main streets. Wszystko, co ważne, znajduje się przy drodze po lewej albo prawej, a boczne uliczki prowadzą do domów w głębi gminy i na stoki narciarskie. Na wjeździe od wschodu stoi przy drodze Przystań w Kabanosie, potężny kompleks hotelowo-restauracyjno-sklepowy, wyglądający jak połączenie góralskiego pałacu z futuro-secesyjną kaplicą. Tylko bardziej i mocniej, bo Podhale jest trochę jak Teksas, więc wszystko musi być większe. W Spytkowicach większe było poparcie dla partii Polska Jest Jedna, a konkretnie największe, jeśli chodzi o gminy w całym kraju – wyniosło 11,91%.

Lokomotywą listy był tam lokalny biznesmen, właściciel firmy od „wykończeń, remontów, elewacji”, Szymon Kołodziejczyk. 

Do Kabanosa wchodzi pewnym krokiem, siada i zaczyna mówić o COVID-19. – Wszystko zaczęło się w okresie pandemii. W Spytkowicach zawiązała się grupa podobnie myślących prawicowych katolików. Nie zgadzaliśmy się z niesłusznymi restrykcjami i przymusem szczepień. Uważaliśmy, że to była zaplanowana akcja, którą ktoś steruje. Nikt wtedy nie myślał o polityce. Zależało nam jedynie na tym, by ludzie otrzymali prawdziwe informacje.

Podhale było jednym z najmniej zaszczepionych regionów w Polsce i taki też był klimat w Spytkowicach, że ludzie chodzili bez maseczek, a jak dostawali mandaty, nie płacili. Chwalą mi się tym i mówią, że gdyby nie kontrole, knajpy pewnie byłyby otwarte. – Ludzie psioczyli na restrykcje – mówi Ula. – Górale nie lubią, gdy im się coś narzuca. Nawet jeśli z tym czymś się zgadzają, to tylko dlatego, że im się to narzuca, automatycznie się sprzeciwią.

Antycovidowe przekonania zbliżyły do siebie spytkowiczan i Rafała Piecha.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Matka Boska traci cierpliwość

W Siemianowicach Śląskich po wyborach ciągle gorąco. Choć w drugiej turze wygrał stary prezydent Rafał Piech (52,87%), to jego rywalka Anna Zasada-Chorab (47,13%) pokazała, że bardzo wielu mieszkańców ma już serdecznie dość nawiedzonego Piecha. I tego, co Piech zrobił w 2015 r., gdy powierzając miasto Maryi, powiedział, że „otrzymała klucze od miasta i jest jego menedżerem”. Powołał się przy tym na swoją babcię, której 70 lat temu ukazała się Matka Przenajświętsza, prawdopodobnie Matka Boska Fatimska, i to babcia wymodliła zawierzenie Siemianowic Śląskich Niepokalanemu Sercu Maryi. 

Po wynikach wyborów samorządowych można w tę opiekę wątpić. Albo w pierwszej turze Matka Boska zaspała, albo Piech mocno jej podpadł. A w drugiej? Patronka przepchnęła go jakimś cudem. Może to kara za jakieś nieznane grzechy mieszkańców.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Omijajcie Siemianowice Śląskie

Kiedy mieszkańcy Siemianowic Śląskich wybrali sobie na prezydenta Rafała Piecha na drugą kadencję, i to z wielkim, bo 84-procentowym poparciem, na coś pewnie liczyli. Niechybnie na wsparcie Niepokalanego Serca Maryi, które im Piech obiecał w kampanii. Od Mateusza Cieślaka z „Nie” wiemy, że Piech wybrał Maryję, ponieważ „była mieszkaniem Chrystusa”. Z Panem Bogiem Piech rozmawiał osobiście na jednym ze szczytów w Beskidach. A potem również osobiście przekazał Matce Boskiej mosiężny klucz z napisem: „Klucz do bram miasta”. Prawda, że trudno w to uwierzyć?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Matka Boska Siemianowicka

Rafał Piech jest jedynym na świecie urzędnikiem, za którego pracę wykonuje osobiście Matka Boska. Mało tego. Jest ona także odpowiedzialna za całe Siemianowice Śląskie. Otrzymała od prezydenta miasta, czyli tegoż Piecha, klucze do Siemianowic. Niestety, Piech nie zaprosił na tę uroczystość nawet Radia Maryja ani Telewizji Trwam. Nie zobaczyliśmy więc tej światowej sensacji. Wierzymy zatem Piechowi na słowo. Także w to, że Matka Boska jest menedżerem Siemianowic. I to już od 2015 r., kiedy Piech osobiście zawierzył miasto Przenajświętszej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

O Piechu, który przekazał klucz Matce Boskiej

Trudno w tę historię uwierzyć, ale przecież organ o. Rydzyka nie kłamie. Siemianowice Śląskie mają prezydenta, który zawierzył miasto Niepokalanemu Sercu Maryi. Rafał Piech zrobił to osobiście 15 grudnia 2015 r. Stało się to – jak opowiada Piech – „o godzinie 12.00, kiedy – jak mówiła Maryja – Niebo jest najwyżej i najwięcej można uprosić”. Piech zlecił wykonanie specjalnego klucza do bram miasta i po mszy przekazał go Matce Najświętszej. Nie jest pierwszym, który łączy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.