Tag "Tadeusz Isakowicz-Zaleski"

Powrót na stronę główną
Kościół

Nietykalny

Kard. Dziwisz zbyt dużo wie, by narażać jego i Watykan na publiczną spowiedź czy proces 1. Wydaje się trochę zagubiony. Mówi wolno, czasami nieskładnie. Sprawia wrażenie pokornego. Chodzi w aurze nietykalności. Nikt nie kwestionuje jego sądów. Dziennikarze spijają z jego ust nawet kuriozalne opinie. Wierni widzą w nim niemal Jana Pawła II – tyle lat przy papieżu Wojtyle! Zawsze w cieniu, zawsze w dalszym planie. Jego drugie imię to służba. Tak przez wiele lat

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Gomora

W Kościele stworzono patologiczny system, w którym karierę robią cwaniacy i mierni, choć posłuszni przełożonym akolici Finanse Kościoła katolickiego w Polsce i sposób sprawowania w nim władzy to sfera pozostająca poza wszelką kontrolą. Awanse i stanowiska rozdawane są tu po uważaniu. Kompetencje i pobożność funkcyjnego duchowieństwa nie mają w tej przestrzeni żadnego znaczenia. To świat postawiony na głowie. Jak na razie państwo, ale i sam Kościół nie mają żadnej kontroli nad finansami największej organizacji religijnej w Polsce. Ta rzeczywistość dotyczy zarówno szeregowych księży, jak i diecezji,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kościół

Cud niepamięci

Skończył się okres ochronny dla polskich hierarchów Historię kard. Stanisława Dziwisza trzeba napisać od nowa w świetle trzech faktów: opublikowanego przez Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej 10 listopada „Raportu Stolicy Apostolskiej na temat wiedzy i sposobu podejmowania decyzji w sprawie byłego kardynała Theodore’a Edgara McCarricka (1930-2017)”, wyemitowanego 9 listopada przez TVN24 reportażu Marcina Gutowskiego „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza” oraz komunikatu Nuncjatury Apostolskiej w Polsce z 6 listopada w sprawie kard.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Pytanie Tygodnia

Czy ofiary mordów na Wołyniu doczekają się cmentarzy i pomników?

Czy ofiary mordów na Wołyniu doczekają się cmentarzy i pomników? gen. Mirosław Hermaszewski, lotnik i kosmonauta Nie jestem politykiem, dlatego nie chcę wypowiadać się na ten temat. Powiem natomiast, że na Wołyniu dokonano rzeczy strasznych. Banderowscy zwyrodnialcy w jedną noc zamordowali 18 osób z mojej najbliższej rodziny, a 182 z całej wsi; kilka miesięcy później dopadli mojego tatę. O tamtych zbrodniach należy głośno mówić, ale przez wiele lat nie wolno było tego robić, co moja mama bardzo mocno przeżywała.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.