XX wiek – wiek samochodu
XX wiek pozostawił nas z miastami rządzonymi przez samochody i ich właścicieli. Stworzył również wizerunek samochodu – symbolu prestiżu, statusu społecznego i wolności. Przedstawiciele pokolenia tzw. baby boomers (dzisiejszych 50-60 latków) nie tylko o nim marzyli, ale też nie wyobrażali sobie życia bez niego.
Ta miłość do samochodów doprowadziła wiele miast do stanu ciągłego paraliżu komunikacyjnego (według danych londyńscy kierowcy poruszają się średnio z prędkością 19 km/h), rosnącego zanieczyszczenia powietrza czy wreszcie rozpadu relacji społecznych (długie dojazdy i tkwienie w korkach znacznie ograniczyło czas, który spędzany z rodziną, przyjaciółmi czy sąsiadami).
W kierunku gospodarki opartej na dzieleniu się
Przełom XX i XXI wieku przyniósł zmianę w podejściu do posiadania środków transportu. Wraz z rozwojem tzw. sharing economy (gospodarki opartej na dzieleniu się, w której ludzie zamiast posiadać dany przedmiot, używają go wspólnie z innymi), pojawiło się wiele systemów oferujących współdzielenie rowerów, samochodów czy skuterów (tzw. bike-, car- czy scooter-sharing). Dzięki takiemu podejściu coraz mniej nieużywanych samochodów będzie zajmowało przestrzeń w naszych miastach (badania pokazują, że o ile prywatny samochód zaspokaja potrzeby jednej osoby bądź rodziny, o tyle samochód współdzielony może służyć nawet 60 osobom), zmniejszą się korki oraz zanieczyszczenie powietrza. Rewolucja już się rozpoczęła i coraz więcej miast przyłącza się do niej każdego dnia.
Transport-sharing w Europie
Zespół ShopAlike przeanalizował i porównał systemy transport-sharingu w europejskich stolicach, by sprawdzić, na ile wspierają one rozwój tych proekologicznych rozwiązań. Pod lupę wzięto 28 stolic państw członkowskich Unii Europejskiej. Przeanalizowano je pod kątem bike-, car- i scooter-sharingu, liczby dostępnych pojazdów na 10 tys. mieszkańców, a także średniej ceny za pierwszą godzinę jazdy.
Za najbardziej sprzyjający tego typu rozwiązaniom uznano Paryż, który zwyciężył we wszystkich trzech kategoriach. Po piętach depczą mu Bruksela, Berlin, Warszawa, Wiedeń i Amsterdam, które także oferują wszystkie 3 rodzaje transportu. Szczegółowe rankingi pokazują, jak miasta plasują się w poszczególnych kategoriach.
Warszawa w czołówce
Warszawa uplasowała się na bardzo dobrym, czwartym miejscu. Najbardziej rozbudowany w Polsce system roweru publicznego Veturilo oferuje gęstą sieć stacji z prawie 5000 rowerów w bardzo przystępnej cenie. Systemy car-sharingu i scooter-sharingu są dość nowe, ale już dość dobrze rozwinięte. Istnieje kilka systemów udostępniających łącznie ok. 900 samochodów. Istnieje też system dzielonych skuterów, co dowodzi, że Polacy są otwarci na tego typu nowinki (jak dotąd jedynie 8 innych stolic może się nimi cieszyć).
Źródło: https://www.shopalike.pl/transport-sharing-w-europie
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy