Więcej światła!

Więcej światła!

29 byłych ambasadorów napisało list krytykujący polską politykę zagraniczną. I jednocześnie powołało Konferencję Ambasadorów RP. Powody krytyki są oczywiste – zarzuty, które stawiają autorzy listu, były wielokrotnie podnoszone. „Dzisiaj Polska postrzegana jest jako »chory człowiek« UE, nieprzewidywalny członek NATO, kraj skłócony z niegdyś zaprzyjaźnionymi państwami – czytamy w liście. – Minister spraw zagranicznych RP w exposé z 21 marca 2018 roku stwierdził, że najlepszą obroną przed rewizjonizmem Federacji Rosyjskiej jest zacieśnianie współpracy w ramach UE i NATO. Tymczasem polityka »dobrej zmiany« i łamanie praworządności w Polsce współgrają z celem strategicznym Rosji, jakim jest doprowadzenie do rozpadu UE i NATO. (…) Polityka ta prowadzi do marginalizacji Polski w Unii Europejskiej”. Ambasadorowie kończą list takimi słowami: „Polityka zagraniczna nie może być propagandowym dodatkiem do polityki wewnętrznej. Położenie geopolityczne skazuje nas na wybór: integracja z Zachodem albo podporządkowanie rewizjonistycznemu imperium ze Wschodu. Historia pokazała, że mrzonki o trzeciej drodze w środku Europy prowadzą do tragicznych konsekwencji. Nie dajmy się wypchnąć z Unii Europejskiej, nie pozwólmy na osłabianie naszych więzi z NATO”. Na list odpowiadał Witold Waszczykowski. Stwierdził, że jest on „paszkwilem politycznym, dokumentem politycznym, który jest nieprawdziwy”. Bo przecież PiS prowadzi działania

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 20/2018, 2018

Kategorie: Aktualne, Kronika Dobrej Zmiany