W jakiej kondycji może być firma zarządzana przez Macieja Świrskiego, tego od redut i okopów? W Polskiej Agencji Prasowej Świrski robi za przewodniczącego rady nadzorczej. Co dowodzi, że PiS, choć położyło lachę na tej zasłużonej instytucji, żąda takiej obsługi medialnej, że nawet dokładne mycie rąk nie wystarczy. Smrodek zostaje. A Świrski na dodatek knuje wokół Wojciecha Surmacza, który z kolei robi w PAP za prezesa zarządu. Razem zrobili z agencji pośmiewisko. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









