Wolne w lipcu? A co?

Wolne w lipcu? A co?

Nie ustają dyskusje wokół projektów powiększenia liczby wolnych od pracy świąt katolickich. Po nieudanej batalii o Trzech Króli teraz pojawiły się głosy, by wolny był Wielki Piątek. Zapewne kolejnym kandydatem stanie się niebawem wigilia Bożego Narodzenia itd. Środowiska wolnomyślicielskie uznały, że skoro wierzącym i praktykującym można, to dlaczego agnostykom nie? Szykuje się więc projekt przywrócenia wolnego dnia 22 lipca. Sieroty po socjalizmie będą sobie mogły powspominać, a pozostali wykorzystają dzień po prostu na letni piknik. A co? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 16/2009, 2009

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd