Archiwum
Generalska trójka
Monika Olejnik czyni Jana Rokitę głównym ekspertem programu „Prosto w oczy”. Poseł PO pojawia się tam najczęściej. Zna się oczywiście na wszystkim, ale szczególnie na kwestiach związanych z gen. Jaruzelskim. W tej tematyce Pani Monika za specjalistów uważa także braci Kaczyńskich. Lech i Jarosław zajmują drugie miejsce w jej rankingu i pojawiają się na zmianę. W kwestiach generalskich Lech ujawnił nawet pani Monice, że był zawsze pewien, że Jaruzelski to radziecki szpieg. Może dla równowagi doprosić Wachowskiego,
Nieświeże jajeczko znalezione w NIK
Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła to, jak rzecznik praw dziecka, Paweł Jaros, rozdysponował w zeszłym roku 4 mln zł swojego budżetu. Jako niezasadne uznano tylko wydanie 3 tys. zł na catering wielkanocny. Wnikliwych kontrolerów, którzy policzyli wszystkie święcone jajka, nie zainteresowały inne wydatki, np. 140 tys. zł na zagraniczne wyjazdy służbowe, czy 50 tys. zł czynszu miesięcznie na kamienicę o powierzchni 670 m kw., w której pracują 42 osoby. Nie zainteresował ich zakup
Jacek Kuroń. Człowiek, który miał rację
Po co nam Jacek Kuroń, ten bezustanny wyrzut sumienia? Ja zapamiętałem Kuronia takiego, jakim był w ostatnich latach życia. Już niczyj, schorowany, mało interesujący się polskim piekiełkiem, snujący rozważania o globalizmie, rozwiązaniach dla świata. XIX-wieczny rewolucjonista przy biurku naprawiający świat! „Globalizm zniszczył kompromis między pracą a kapitałem, kompromis, na którym opierał się ład społeczny, który przyniósł światu eksplozję dobrobytu – mówił swoim charakterystycznym głosem. – Kapitał, w swym niepohamowanym pędzie
Europejskie liberum veto
Referendum konstytucyjne stało się dla Francuzów i Holendrów czymś w rodzaju hamulca bezpieczeństwa. W ogromnej większości uznali, że należy się sprzeciwić uchwaleniu konstytucji zjednoczenia europejskiego. Światowa prasa oraz media są pełne zgiełku wokół tych decyzji. Należy, moim zdaniem, powiedzieć rzecz następującą: to, co jest dobre dla poszczególnych krajów na krótką metę, rzadko bywa równie dobre w dłuższej perspektywie czasowej. Neutralni obserwatorzy zza oceanu uważają, że zjednoczenie Europy leży nie tylko w jej interesie.
Telewizja złudzeń
„Miasto marzeń” miało być hitem TVP. Stało się kompletną klapą i symbolem nieudolności jej władz Miało być hitem wiosennej ramówki i flagowym programem telewizji publicznej. Eksperymentem łączącym rozrywkę z misją społeczną, telewizyjnym antidotum na bezrobocie. „Big Brotherem” z ludzką twarzą. „Miasto marzeń” – pierwszy reality show TVP – miało odmienić dwa polskie miasteczka. Miało wreszcie przyciągnąć przed ekrany widzów, którzy podpatrzone rozwiązania kopiowaliby później do swej codzienności. Trzy
Polityka sięgnęła brukowca
Chociaż bulwarówki atakują mnóstwem kolorów, to świat, jaki kreują, jest czarno-biały – rząd zły, opozycja dobra Z tabloidami jest trochę jak z hamburgerem – szkodzi, ale przez pewien czas smakuje. Sukces komercyjny (pod względem sprzedaży to najpopularniejsze gazety w Polsce) tkwi w odwiecznej tęsknocie za sensacją. Bulwarówki po prostu wystawiają szafot i publicznie gilotynują znienawidzonych polityków. Słowa nieliczne, ale nieprzypadkowe Linia programowa tych pism polega na poszukiwaniu skandali. Im bardziej są brutalne, gorszące i wulgarne, tym lepiej.
Bez pojednania?
Jerzy Wartak z kopalni Wujek na razie nie doprowadził do spotkania górników z generałem Jaruzelskim. Ale twierdzi, że to kwestia czasu Jerzy Wartak pracował w Wujku. Pracował pod ziemią od 1974 r. Kiedy wprowadzony został stan wojenny, górnicy z Wujka wybrali go wspólnie m.in. ze Stanisławem Płatkiem i Adamem Skwirą na przedstawicieli strajkującej załogi. 16 grudnia 1981 r. kopalnia została spacyfikowana. Śmierć poniosło dziewięciu górników, 25 zostało rannych. W lutym następnego roku Sąd Śląskiego Okręgu Wojskowego wydał wyrok w sprawie „organizowania
Jak nas widzi Mrożek
Sławomir Mrożek (ur. 29.06.1930 r. w Borzęcinie k. Krakowa) – dramaturg, prozaik, satyryk, rysownik („Polska w obrazkach”). Zadebiutował w 1953 r. „Opowiadaniami z Trzmielowej Góry” oraz zbiorem opowiadań „Półpancerze praktyczne”, który przyniósł mu dużą popularność. Napisał ponad 20 sztuk teatralnych, m.in. „Tango”, „Ambasador”, „Indyk”, „Kontrakt”, „Emigranci”, „Miłość na Krymie”. W 1963 r. wyemigrował z Polski. Mieszkał we Włoszech, w Paryżu i w Meksyku. W 1996 r. powrócił do Polski. Mieszka w Krakowie. Każde pokolenie ma swojego Mrożka. Dla czytelników jego pierwszych utworów
Misjonarze proroka mormona
Jest zasada: bracia uczą mężczyzn, siostry – kobiety. Tak jest bezpieczniej Marcin Kulinicz nie pali, nie pije alkoholu, kawy ani herbaty. Zamawia wodę. W dzisiejszym świecie, pijesz, nie pijesz, wszystko jedno, ale jego religia każe mu się wstrzymać od używek. W pubie w centrum Warszawy pewnie nikt się nie zastanawia nad tym, że… – Po Wniebowstąpieniu Jezus nadal objawiał się 12 apostołom i mówił, w jaki sposób prowadzić Kościół – opowiada chłopak w okularach. –
Onkologiczna ruletka
Uwaga! Jedna trzecia wyników cytologii jest fałszywa. Mamy najgorszą onkologię w Unii Europejskiej, czyli najwięcej zachorowań (120 tys. rocznie) i najmniej wyleczeń. Umiera co druga kobieta chora na raka szyjki macicy. Gorsza sytuacja jest tylko w Bułgarii, Albanii i Mołdawii. Dlaczego? Mówi się, że winni jesteśmy my sami, bo nie dbamy o swoje zdrowie. Nieprawda. Bardzo często kobiety domagają się od lekarzy rodzinnych skierowań na badania profilaktyczne. Nie dostają ich, bo lekarz chce zaoszczędzić, a na płacenie pacjentek








