Archiwum
Notes dyplomatyczny
Radosław Sikorski opowiada pięknie, jak to wspaniale funkcjonował sztab kryzysowy, pracujący, by uratować porwanego w Pakistanie inżyniera. Szkoda tylko, że z tej pięknej opowieści co chwila odpada kolejny kawałek politury. Wiemy już np., że działania sztabu w jego
MTV – MIT TELEVISION
Kanał muzyczny dla młodzieży zamiast bawić, stał się metaforą rynku konsumpcyjnego Jestem ostrą laską, która potrzebuje kowboja do ujeżdżania – mówi 18-letnia blondynka z Kalifornii. – Ja ciągle bawię się wężem waszego syna
Bandyci i polityka
Solidarnościowe partie i media obchodziły rocznicę Okrągłego Stołu nie po to, by wspominać, lecz by kontynuować zwalczanie dawnego przeciwnika. Jerzy Urban zauważył, że młodym Okrągły Stół miesza się ze stanem wojennym. Nie tylko młodym, również niejednemu z tych, którzy przy tym Stole
1989 – wyjście z pata
Jak Polacy odnosili się do władzy, “Solidarności” i Okrągłego Stołu Dwadzieścia lat mija od tamtego politycznego przedwiośnia w 1989 r., kiedy to w Polsce, a potem w całej Europie, kończyła się zimna wojna. Już tyle lat minęło, ale u nas znów
A w Kosowie chaos
Korespondencja z Prisztiny Serbskie enklawy i bezrobocie, bogactwa w ziemi i bieda, nowe szkoły i korupcja – bilans pierwszego roku suwerenności Mija rok, od kiedy Kosowo jednostronnie, nie uzyskując na to zgody Serbii, ogłosiło niepodległość. Chcąc być obiektywnym, nie da
Gawron nie popłynie?
Lepiej przerwać ciągnącą się od siedmiu lat budowę korwety, która już w chwili wejścia do służby będzie przestarzała Szukające oszczędności Ministerstwo Obrony Narodowej znów wytypowało marynarkę. Zawieszona zostanie budowa pierwszej z siedmiu korwet, które miały
Dotrzeć do talibów
Dlaczego nie zwrócono się do oficerów, którzy znają Pakistan, ale dziś są poza służbą? Najwyraźniej liczono, że Piotra Stańczaka uwolnią nam inni Czy Piotra Stańczaka, polskiego geologa pracującego w Pakistanie, można było uratować? To jest najważniejsze pytanie, na które
Szyderstwo jako terapia
Jerofiejew bezlitośnie krytykuje Rosję i jej wady. Wszystko z miłości do ojczyzny Epitety, które padają w Rosji pod adresem Wiktora Jerofiejewa i jego pisarskiej twórczości, bywają dosadne. Skandalista, prowokator, erotoman, literacki klown, zdrajca narodu, deprawator… Krytyce
10 lutego będziem pamiętali…
Tak brzmią pierwsze słowa pieśni śpiewanej przez polskich zesłańców, wyrzuconych brutalnie ze swych “gniazd” nocą z 10 na 11 lutego. Pieśni ułożonej w wagonie jednego z pierwszych transportów podążających w daleką, syberyjską głuszę. A potem nuconej przez kolejne pokolenia sybirackich rodzin. Zresztą