Archiwum
Polowanie na Kaddafiego
Jeśli go nie odnajdziemy i nie aresztujemy, może dojść do wojny domowej i dalszego rozlewu krwi Rima Marrouch Korespondencja z Trypolisu Po sześciu miesiącach walk Trypolis, stolica Libii i symbol władzy Muammara Kaddafiego – został zdobyty. Libijczycy, którzy musieli opuścić kraj, bo nie zgadzali się z przywódcą, królem królów Afryki, jak lubił się tytułować Kaddafi, powoli wracają do ojczyzny. Na ścianach budynków widać niepokorne graffiti: „Upadła małpa małp Afryki” lub „Upadł tyran i morderca”. Powoli Libijczycy
Agresorów było trzech
Już 1 września 1939 r. słowackie zgrupowania dywizyjne „Jánošik”, „Rázus” i „Škultéty” przekroczyły granice Polski Pisząc o wrześniu 1939 r., zapominamy – czasem celowo – o podstawowych faktach. O tym m.in., że agresorem były nie tylko hitlerowskie Niemcy czy od 17 września ZSRR, ale również nasz sąsiad z południa – Słowacja. Dzieje niepodległej międzywojennej Czechosłowacji były skomplikowane. Miało to być federalne państwo dwóch suwerennych narodów – czeskiego i słowackiego. Jak zwykle w takich przypadkach od koncepcji do realizacji
Na włam z Twitterem
Zamieszki w Londynie pokazały ciemną stronę serwisów społecznościowych Minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Theresa May spotkała się 25 sierpnia z przedstawicielami firm Facebook, Twitter oraz Research in Motion (producent telefonów BlackBerry). Jest to pokłosie trwających od 6 do 10 sierpnia zamieszek, podczas których zniszczone zostało mienie o wartości szacowanej na 200 mln funtów. Opinia publiczna uznała media społecznościowe za jeden z elementów nakręcających spiralę przemocy. Pojawiające się w nich informacje o planowanych napadach i manifestacjach
Kto rządzi w sądzie?
Władza w Polsce zawsze ma ciągoty do tego, by wpływać na sędziów Sławny szeryf Buford Pusser z Tennessee, walczący ponad pół wieku temu z bezprawiem i korupcją, przeniósł gabinet lokalnego sędziego, z którym był skonfliktowany, do miejskiej toalety, jego biurko umieścił zaś pomiędzy pisuarami. Doczytał się bowiem w przepisach, że to szeryf ustala miejsce urzędowania sądu – i skorzystał ze swego uprawnienia. Być może nieco zbliżonego scenariusza obawiają się polscy sędziowie, protestujący przeciw znowelizowanej 18 sierpnia
Wino, kobiety, śpiew. I msze
By przyciągnąć wiernych, w Wiedniu księża zapraszają na nabożeństwo do winiarni Beata Dżon Korespondencja z Wiednia Przed XVII-wiecznym budynkiem winiarni U Malego, na tle wielkiej, zielono-białej bramy, widać tablicę z cenami wina. Obok wypisano kredą: „Niedzielna msza święta odbędzie się o godz. 10” oraz „ojciec Hubert Ritt zaprasza!”. Winiarnia U Malego znajduje się w słynnej wiedeńskiej dzielnicy Grinzing, gdzie królują „wino, kobiety i śpiew”. A teraz doszły jeszcze niedzielne msze. Odprawiane są w najbardziej urokliwych winiarniach, przy winie
Apetyt na mimów
Lata całe stolicą polskiej pantomimy był za sprawą Henryka Tomaszewskiego Wrocław. Teraz jednak, po 11 wydaniach Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Mimu w Teatrze na Woli, można śmiało mówić, że to właśnie na tej scenie toczy się najważniejsza w Polsce walka nie tylko o przetrwanie, ale i odrodzenie polskiej szkoły mimu. Duża w tym zasługa Bartłomieja Ostapczuka, który z wielką starannością komponuje festiwale, warsztaty i wszystko, co służy podtrzymywaniu zainteresowania sztuką mimu. Zakończony właśnie festiwal potwierdził, że ciągle czekają nas w tej dziedzinie zaskoczenia.
W amerykańskim sądzie jak w serialu – rozmowa z amerykanistą Pawłem Laidlerem
W USA doborem ławy przysięgłych da się manipulować, z jej składu wyklucza się lekarzy, policjantów, strażaków… Z amerykanistą Pawłem Laidlerem rozmawia Tomasz Borejza Polacy swoje wyobrażenie o roli prawników budują w znacznym stopniu na podstawie amerykańskich kryminałów sądowych. Tam proces wygląda jak teatr, jak starcie przeciwników, którzy próbują przechytrzyć się nawzajem. Natomiast wina, niewinność i sprawiedliwość są gdzieś z boku. Ile jest w tym prawdy? – Media i literatura przekształcają rzeczywistość na swój
Czy wiesz, co jesz?
Najgorzej karmią nas w miejscowościach turystycznych, zwłaszcza górskich – aż w 88,5% lokali kontrolerzy PIH stwierdzili uchybienia Chrzczone piwo, kotlet złożony głównie z panierki, droga kolacja odgrzewana w mikrofalówce, tajemniczo wysoki rachunek – zna to chyba każdy, kto miał styczność z polską gastronomią. Potwierdzeniem tego stanu rzeczy jest kontrola przeprowadzona przez Państwową Inspekcję Handlową – w blisko 80% poddanych jej lokali wykryto poważne uchybienia. Na leniwych kantują mniej „Barman wlewał
Ciągle kręcę ten sam film – rozmowa z Januszem Józefem Kijowskim
Artystyczne kino europejskie schodzi do katakumb Z Januszem Józefem Kijowskim rozmawia Marek Książek Jako autor kina moralnego niepokoju i twórca, którego debiut filmowy „Indeks” o przeżyciach studenta po Marcu ’68 leżał cztery lata na półce, uważał się pan za opozycjonistę czy tylko kontestatora systemu PRL? – Nie chcę się stroić w szaty kombatanta dlatego, że politycznie wzrastałem w gronie przyjaciół, którzy znaleźli się w Komitecie Obrony Robotników. Z jednej strony byli to Andrzej Celiński i Wojciech Onyszkiewicz, a z drugiej strony
Jurta znaczy dom
W Kazachstanie jurty są wszędzie: w prezydenckich i rządowych pałacach, na ulicach i na stepach Wysoki niech będzie twój szanyrak i mocne niech będą twoje ściany. (Życzenia, które współcześni Kazachowie składają bliskim i przyjaciołom, goszcząc u nich w domu) W Kazachstanie widok jurt towarzyszy nam na każdym kroku – czy jako ich symboliczny kształt we współczesnej architekturze i dekoracjach, czy też prawdziwe jurty wystawione na ulicach i w parkach. Stoją w pałacach prezydenckich i rządowych, w centralnych miejscach muzeów i obchodów świąt. Spotkamy je na stepach i górskich połoninach jako schronienia,









