Archiwum
Wiara w święconkę
Co czwarty katolik w Polsce nie wierzy w zmartwychwstanie Za kilka dni tłumy ruszą do kościołów. No bo jak może być Wielkanoc bez święconki? Gdy 92% Polaków określa się jako katolicy (badania CBOS z lat 2016-2017)? I zdziwiłby się bardzo niejeden uczestnik wielkanocnych obrzędów, gdyby wiedział, że spośród pięciu biorących w nich udział dwóch w ogóle nie wierzy w istotę tych świąt. Wiarę w zmartwychwstanie zmarłych deklaruje bowiem 62% Polaków, w tym zaledwie 34% zdecydowanie. Inaczej mówiąc, ponad jedna czwarta
Filary Czaputowicza
Szef MSZ Jacek Czaputowicz ogłosił w Sejmie cztery tezy dotyczące polityki zagranicznej Polski. Po pierwsze, Polska jest silna na arenie międzynarodowej. Po drugie, Unia Europejska jest w kryzysie. Po trzecie, kluczowa dla Polski jest obecność w naszym kraju wojsk amerykańskich. Po czwarte, Polsce zagraża Rosja. Jak to potraktować? Na pewno nie jako opis rzeczywistości, raczej odzwierciedlenie tego, co siedzi w głowie ministra Czaputowicza i jego doradców. A jeżeli tak, to mamy kłopot. Bo czy Polska jest silna na arenie
Uber przed sądem
Jeśli sprawcą wypadku jest pojazd samosterujący, kto ponosi za to odpowiedzialność? Nazwisko 49-letniej Elaine Herzberg pojawiło się w ubiegłym tygodniu na czołówkach mediów, zwłaszcza tych poświęconych nowym technologiom. Kobieta stała się bowiem pierwszą ofiarą tego, co zdaniem większości obserwatorów i ekspertów rynku nowych technologii było nieuniknione – śmiertelnego wypadku spowodowanego przez pojazd samosterujący. W niedzielę 18 marca około godz. 22 lokalnego czasu Elaine szła przy dość ruchliwej drodze w Tempe
Inne życie Jarosława Iwaszkiewicza
Dopóki żył Iwaszkiewicz i dopóki rządził Gierek, Związek Literatów nie został rozwiązany W ciągu półwiecza spędzonego przez pisarza i jego bliskich na Stawisku dom ten zyskał wartość daleko wykraczającą poza wymiar materialny i należało się zastanowić nad jego przyszłością po śmierci właścicieli. „Znaczenie naszego domu jako domu ma rangę ogólnonarodową – zapisywał Iwaszkiewicz w dzienniku w 1976 r. – i tego ani Hania, ani tym bardziej wnuki nie rozumieją”. „Chodzi im o głupie dobra materialne, a nie o zachowanie bezcennej
Czasy saskie
Najkrótsza charakterystyka czasów saskich sprowadza się do kilku słów: ciemnota, zabobon i fanatyzm religijny. Ewentualnie można jeszcze dodać porzekadło: „Za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa”. Czy to nam coś przypomina? Nie wiem, skąd się to wzięło, być może z pozbawienia elit wiarygodności. Kto by tam słuchał „łże-elit”, „wykształciuchów”, w dodatku kształconych na uniwersytetach w czasach, gdy Polski jeszcze nie było, w czasach sowieckiej okupacji, która zastąpiła niemiecką? Kto by tam słuchał niezlustrowanych profesorów (po prawdzie to lustrowanych
Czy to już rewolucja?
Młodzi Słowacy stali się najbardziej rozpolitykowanymi ludźmi w naszej części Europy Korespondencja z Bratysławy Młodzi Słowacy zazwyczaj nie interesują się polityką. Prawie 26% ludzi w wieku od 18 do 24 lat nie śledzi wydarzeń politycznych w kraju i nie czyta prasy. 41% ich rówieśników teksty o słowackiej polityce w gazetach lub w internecie czyta raz w tygodniu. Takie informacje przyniósł opublikowany w grudniu 2017 r. raport firmy MVK, zrealizowany na zlecenie Słowackiej Akademii Nauk. O stosunek Słowaków do polityki
Powrót pesymizmu
Parę lat temu zastanawiałem się na tym miejscu, czy na Kremlu rządzą optymiści czy pesymiści. Nie byłoby na takie pytanie łatwo odpowiedzieć, nawet gdyby chodziło o 70-letnie rządy porewolucyjne. Rządy leninowskie, stalinowskie i późniejsze gerontologiczne uwierzyły w kosmologię, według której świat jest tak urządzony, że wszystko idzie ku lepszemu. Burżuazja przeszkadza, trockiści stawiają opór, przyrodę trzeba w wielu miejscach poprawić, świat zewnętrzny grozi wojną, ale w ostatecznym rachunku on także podlega prawu optymistycznej kosmologii. Można się było spodziewać,
Oby nie obudziły nas upiory
Nie każda kobieta ustąpi w rywalizacji o symboliczny tron i nie wszyscy mężczyźni są owładnięci chęcią panowania nad światem Zofia Mąkosa – autorka powieści „Cierpkie grona”, laureatka Lubuskiego Wawrzynu Literackiego Wiem, że nie lubi pani takich pytań, ale dziś nasuwają się mimowolnie. Czy pisząc swoją debiutancką książkę o tym, jak totalitaryzm zmienia konkretnych ludzi, w konkretnej, wymienionej z nazwy miejscowości, przeczuwała pani, że ten problem może się odnosić również do Polski XXI w.? – Od razu muszę
Buntowniczka z Flensburga
Simone Lange rzuciła rękawicę Andrei Nahles i chce odnowić SPD Korespondencja z Berlina Nieznana dotąd Simone Lange niespodziewanie zgłosiła swoją kandydaturę w wyścigu o przywództwo SPD. Wszystkie media zastanawiają się teraz, kim jest odważna kobieta ze Szlezwika-Holsztynu. „Przede wszystkim rzuca się w oczy uśmiech. Zawsze uśmiech, wszędzie uśmiech. Jakby ta twarz nigdy nie była smutna, zmartwiona, wściekła. Jeśli bez uśmiechu, to raczej zamyślona, skupiona. Zakłopotana”, pisał Artur Domosławski o Ryszardzie Kapuścińskim.
„Do Rzeczy” przeprasza Kwaśniewskiego
Apelujemy do załóg państwowych spółek. Pracujcie dłużej i wydajniej. Wasza kasa pójdzie na reklamy w mediach pisowskich. Bo przecież z czegoś muszą one płacić za przegrane procesy sądowe. A przegrywają je taśmowo. Ledwo Paweł Lisicki, szef „Do Rzeczy”, musiał przeprosić Irenę Dziedzic, a już przeprasza Aleksandra Kwaśniewskiego. Za to, że tygodnik „Do Rzeczy” i jego wydawca umieścili na stronie internetowej nagranie z pępkowego urządzonego przez Ryszarda Kalisza. Sąd uznał, że redakcja przekroczyła granice swobody prasowej, i kazał usunąć