Archiwum
Dramat w szpitalach powiatowych
To, co o nich wiemy, budzi przerażenie. To, czego nie wiemy, jest jeszcze gorsze Kiedy u przebywającego w swoim domu w Budzie Ruskiej Bronisława Komorowskiego stwierdzono zarażenie koronawirusem, były prezydent najpierw trafił do szpitala powiatowego w Sejnach. Jednak wkrótce Ministerstwo Zdrowia w porozumieniu z sejneńskimi lekarzami podjęło decyzję o przewiezieniu go do Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie, gdzie ordynatorem jest prof. Andrzej Horban, główny doradca premiera Mateusza Morawieckiego ds. pandemii COVID-19. Według ostatnich wiadomości stan zdrowia
Grzeczne już byłyśmy
Bunt także językowy, czyli jak protestują kobiety Dr hab. Rafał Zimny – profesor Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, członek Rady Języka Polskiego Wiele osób zarzuca protestującym kobietom szczególną wulgarność. Czy język buntu, zwłaszcza ulicznego, nie jest z definicji mocny, dosadny, wulgarny? Przecież ludzie nie buntują się językiem literackim. – Język wiecowy rządzi się swoimi prawami. Hasła wiecowe, po pierwsze, powinny dać się skandować. Po drugie, mają najczęściej formę
Polski trójkąt
Państwo, Kościół i NSZZ Solidarność w latach 1980-1981 Po październiku 1956 r. dualizm państwo-Kościół ukształtował się jako podstawa rządzenia Polską. Oczywiście należy pamiętać o jego mocno konfliktowym charakterze w okresie Wielkiej Nowenny Chrztu Polski (1957-1965) i w trakcie samych obchodów milenijnych (1966-1967), ale od momentu objęcia stanowiska I sekretarza KC PZPR przez Edwarda Gierka pod koniec grudnia 1970 r. dualizm ten funkcjonował w znacznie mniej konfliktowy sposób. W wyniku strajków sierpniowo-wrześniowych 1980 r. pojawił się nowy czynnik
Spacer z filozofem
Jest coś dziecinnego w umawianiu się na dworze. W piciu nad rzeką, jedzeniu na ławce. Dyskusjach w drodze na most i z powrotem. We wspólnych zakupach i czekaniu pod sklepem. Ale robimy tak! Chociaż mamy 40, 50, 60 lat. Lepiej się spotykać w maskach i na wietrze, niż nie spotykać się wcale. Już świętowaliśmy kilka urodzin nad rzeką. Obrus na bruku trzymały dwie cegły, grzecznie się nie unosił ciężki sernik. Kieliszki wyjęliśmy prosto z pudełka. Takie urodziny są krótkie, grożą przeziębieniem, nam,
Drony na ratunek
Bezzałogowce zrewolucjonizowały prowadzenie wojny i robienie zdjęć. Czas, by wprowadziły nową jakość w ratowaniu życia W ratownictwie miejsce dla dronów jest przede wszystkim tam, gdzie wykorzystuje się śmigłowce, np. w ratownictwie morskim. Najpopularniejszy na polskim wybrzeżu statek ratowniczy klasy SAR 1500 płynie na wezwanie z prędkością ok. 55 km/godz. przy dobrej pogodzie, w sztormie o połowę wolniej, a zwykle ma do pokonania wiele kilometrów. To sprawia, że na morzu często jedyną szansą na szybką pomoc jest śmigłowiec. Do tego
Taki sobie żarcik Ordo Iuris
Norki nie mają dobrej prasy. A ich hodowcy mają jeszcze gorszą. Podobnie jak damy obnoszące się z futrami z tych miłych zwierzątek. Nie wiedzieć dlaczego w czasie lektury tygodnika ultrakatolika Lisickiego uśmialiśmy się jednak jak norka. Może dlatego, że Karolina Pawłowska, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris, powołała się w „Do Rzeczy” „na zasadę neutralności światopoglądowej państwa”. I to jadąc po konwencji stambulskiej jak po łysej kobyle. Może myślała, że nikt tego
Doping we mgle
Cudowne dziecko PiS obsadzone na funkcji ministra sportu nie jest taką gapą, jak wynikałoby to z efektów pracy. Witold Bańka wychodził sobie posadę szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Ojczyzna wywianowała Bańkę kongresem w Katowicach. Działacze z całego świata przyjechali na Śląsk i… wybrali Bańkę. Mija właśnie rok od tego wyboru. I co? Z cudownego dziecka zostało dziecko… we mgle. Problemy przerastają jednak skromne umiejętności Bańki. Miejsce w szeregu pokazali mu Amerykanie. Robią, co chcą.
Wyciąć wadliwe chromosomy
Modyfikacje genetyczne w medycynie Dr Krzysztof Chyliński – biolog Tegorocznymi noblistkami z chemii zostały Francuzka Emmanuelle Charpentier i Amerykanka Jennifer A. Doudna, a pan znalazł się w ich zespole. W pracy doktorskiej, w laboratorium tej pierwszej, też charakteryzował pan „nożyce” molekularne do dzielenia łańcuchów DNA i wklejania nowych sekwencji. Regulamin nagrody przewiduje, że w dziedzinie chemii czy fizjologii i medycyny można obdarować najwyżej trzy osoby, więc obie panie podzieliły się milionem dolarów. – Nagrodę przyznaje się
Opozycja czeka na Godota
Co dalej? Załóżmy, że po jakichś niezwykłych wydarzeniach spełnią się marzenia anty-PiS, Ogólnopolskiego Strajku Kobiet i innych zwolenników sprawnego państwa, mających dość rządów skorumpowanych ignorantów. Że Jarosław Kaczyński z tą całą zbieraniną, która sama siebie nazywa Zjednoczoną Prawicą, przejdzie do opozycji. No i co wtedy? Alternatywą jest nowy rząd. Koalicyjny z Borysem Budką, liderem największej partii opozycyjnej jako premierem, z wicepremierami z SLD i PSL. Jest jeszcze Szymon Hołownia, którego ruch, jako niezużyty politycznie, jest atrakcyjny
Żabka prawoskrętna
Zamiast szydła z worka wyszła Żabka. Podobno są to sklepy dla wszystkich – może i tak, ale nie w reklamach. Kasa na promocję idzie do mediów dojnej zmiany. Taka polityka Żabki za mądra nie jest. Większość Polaków ma już taką alergię na władzę, że może powędrować po zakupy do konkurencji. Po co mają się dokładać do takich reklam? A że na tym świecie mało co jest za darmo, to za te reklamy tak czy owak płacą klienci sklepów.








