W 38. numerze „Przeglądu” polecamy

W 38. numerze „Przeglądu” polecamy

POLEMIKA
Naukowiec z pustego nie naleje
Ocena stanu polskiej nauki zawarta w artykule Marka Czarkowskiego „Sen o innowacjach” jest wielce krzywdząca dla całego środowiska naukowego w naszym kraju. Powstała ona na podstawie mało wnikliwej analizy uwarunkowań prawno-ekonomicznych działalności pracowników naukowych. Przedsiębiorstwa, poza sektorem IT, nie są zainteresowane polskimi innowacjami. Ludzi nauki traktuje się w Polsce najczęściej jako niedorajdy, które poświęcają się dla badań. Nasza wydajność w tworzeniu artykułów naukowych w przeliczeniu na pieniądze wydane na badania jest większa niż w Niemczech, Szwecji czy Wielkiej Brytanii. Marcin Zych w polemice z Markiem Czarkowskim.

PRZEGLĄD ZWIĄZKOWY
Nowy budżet – stare problemy
Rząd przedstawił projekt budżetu na 2017 r. Dyskutowaliśmy o nim na spotkaniu Rady Dialogu Społecznego, ale niestety w wielu kwestiach władza nie wyszła naprzeciw oczekiwaniom społecznym. Dlatego jesteśmy rozczarowani propozycjami rządowymi. To pierwszy autorski projekt nowej władzy, więc ekipie Beaty Szydło trudno już będzie winić za niepowodzenia czy braki poprzednią ekipę rządzącą. Niestety, mimo obietnic nowego otwarcia duża część obietnic z exposé pani premier nie znalazła odzwierciedlenia w projekcie budżetu.

OBSERWACJE
Muraloza
Jeszcze niedawno awangarda miejskich środowisk przekonywała, że mural jest nowoczesny, trendy i warto go robić. Dziś podnoszą się głosy, że muraloza to choroba przestrzeni publicznej, kolejna po billboardozie i pastelozie. Obecnie mamy w Polsce kilkanaście regularnych festiwali street artu. To oznacza, że tylko w ramach tych imprez powstaje rocznie ponad sto murali. Wymagania wobec muralu są duże: ma poruszać ważkie problemy i budzić przeżycia estetyczne. Dziś mamy do czynienia z klęską urodzaju.

KSIĄŻKI
Orgia
Możliwość pokazania się u boku przystojnego Witkacego działa na wiele kobiet jak najlepszy komplement, kieliszek musującego wina, co tam kieliszek – cała butelka. Jego zainteresowanie uderza paniom do głowy niczym bąbelki. Kobiet, które ulegają urokowi Witkacego, nigdy nie brakuje. Nie każda orgia kończy się dla niego dobrze, samopoczucie nazajutrz bywa fatalne. Fragmenty książki Małgorzaty Czyńskiej „Kobiety Witkacego. Metafizyczny harem”.

PSYCHOLOGIA
Mężczyznę też może boleć głowa
– Do mnie trafiają ci, którzy się nie oszukują. Albo przestali się oszukiwać i uświadomili sobie potrzebę zmiany. Oczywiście, że można oszukiwać samych siebie, partnerkę, terapeutę i wszystkich dookoła. Jednak na dłuższą metę to przecież nie może działać. Ale zawsze najpierw trzeba zauważyć problem, stwierdzić fakt i wyrazić chęć zmiany. Dopiero później można sobie pomóc – mówi Michał Pozdał, psychoterapeuta seksuolog. – Nie tylko wymuszanie seksu jest pewną formą gwałtu. Obmacywanie mężczyzny, klepanie w tyłek, komentowanie wyglądu, wizerunku w obraźliwy sposób, tak jak w przypadku kobiety, też jest przemocą i też nosi znamiona gwałtu.

FELIETONY I KOMENTARZE
Jerzy Domański: Był „Miś”, jest Misiewicz
Jan Widacki: Reprywatyzacja
Tomasz Jastrun: Pranie duszy
Ludwik Stomma: Inka

Strony: 1 2 3

Wydanie: 2016, 38/2016

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy