Wpisy od Andrzej Dudziński
Być Arabem w Ameryce
Nie ma Boga nad Allaha, nie ma szczęścia poza USA Korespondencja z Chicago Po atakach islamskich terrorystów na Nowy Jork i Waszyngton agresja zdesperowanych i zrozpaczonych Amerykanów w pierwszej chwili obróciła się przeciwko wyznawcom Mahometa, którzy byli pod ręką, czyli imigrantom z Bliskiego Wschodu. Zamordowano kilka osób, podpalono kilkanaście meczetów, byli ranni i dotkliwie pobici… Mimo ochrony policji na amerykańskich muzułmanów padł blady strach. Zamknęli się w swoich dzielnicach, wzmogli czujność wokół swoich siedzib i biznesów. Postanowiłem odwiedzić
Ameryka w stanie wojny
Władze USA zażądały, by Arabowie przebywający na terytorium Stanów Zjednoczonych, w tym ich obywatele, nosili przy sobie specjalne karty identyfikacyjne Korespondencja z USA Zamachy terrorystyczne zawsze zaskakują. A im bardziej są niespodziewane, tym większy jest lęk o to, co jeszcze może się wydarzyć. Na co jeszcze stać fanatycznych desperatów? Po ataku na Manhattan i Pentagon ludzie na całym świecie doznali wstrząsu, bo zachwiało się ich poczucie bezpieczeństwa. Niepokój udzielił się wszystkim, gdyż okazało się, że możliwy do przeprowadzenia jest
Uciekłem z tego wieżowca
Relacje Polaków z World Trade Center w czasie i po ataku terrorystów Korespondencja z USA W aglomeracji nowojorskiej mieszka ponad milion Polaków. Podczas tragicznych wydarzeń 11 września br. przebywali w różnych miejscach miasta. Podobnie jak przedstawiciele innych nacji, boleśnie odczuli skutki ataków. Z ich relacji próbujemy zrekonstruować, choć we fragmencie, przebieg tamtego tragicznego dnia… Dzień zapowiadał się pogodnie. Taksówkarz Władysław Byrkowski, pracownik Yellow Cabs na Manhattanie, rozpoczął swoją zmianę, jak co dzień,
Na gapę po Ameryce
Uznali mnie za seryjnego mordercę, który pociągiem przemierza Amerykę KORESPONDENCJA Z CHICAGO Jeśli chcesz przejechać Amerykę wzdłuż i wszerz, możesz wybrać autobus linii „Greyhound” albo pociąg „Amtrack”. Ale co zobaczysz i co przeżyjesz, jedząc lunch w wagonie restauracyjnym w gronie siwych, starszych dam, które opowiadają już tylko o tym, co było i o tym, co je boli? Coś mnie zbudziło. Otwieram oczy, ale widzę tylko strumień światła. Błądzi po ścianach, wreszcie zatrzymuje się na mnie. Słyszę dźwięk odbezpieczanej broni i czuję zimny metal
Volterazo na rogach
Po kilku tygodniach spędzonych w szkole matadorów postanowiłem zmierzyć się z bykiem… KORESPONDENCJA Z CHICAGO – Chciałbym zobaczyć, jak sobie radzisz w konfrontacji z 1,5-rocznym, rozjuszonym zwierzęciem, nie mającym nic do stracenia. Byk w tym wieku już doskonale wie, do czego służą rogi. Może cię nimi dotkliwie poranić, złamać kilka żeber, okaleczyć, może nawet zabić… I jak ci się to podoba? – Uhm, w porządku… – rozmawiam telefonicznie z Colemanem Cooneyem, współzałożycielem Kalifornijskiej Akademii Tauromaquia
Murzyn z orłem na piersi
Nazywa się Janusz Majewski. Mieszka w USA. Niby normalne. Może poza jednym – jest czarny Korespondencja z Chicago Samolot, lotnisko, hotel… Zakłada kostium, przypina numer startowy i jazda na start. Numer dostaje wcześniej. Przysyłają do domu na kilka tygodni przed biegiem. Wcześniej też maratończyk deklaruje czas, który będzie próbował osiągnąć. Cyfry na plakietce dokładnie określają jego miejsce na starcie. Z przodu, oczywiście, gwiazdy i znakomici – choć mniej sławni – zawodnicy, którzy nadają
Łowca Ściganych
Jak w majestacie prawa dostałem licencję na zabijanie Korespondencja z Chicago Płace – znakomite, godziny – dowolne. Wydawałoby się – wymarzona praca, a jednak niewielu chciałoby spróbować sił w tym fachu. Ludzie, którzy dla pieniędzy poszukują osób ściganych przez prawo, nazywani są łowcami nagród. Ich legendę pielęgnuje również fabryka snów w Hollywood. Przypadek sprawił, że dołączyłem do tych, którzy – jak się później okazało – działają w sposób najbardziej bezprawny w obliczu prawa. Wszystko