Wpisy od Eliza Sarnacka-Mahoney
Katolik w Białym Domu
Joe Biden nie wyciągnie amerykańskiego Kościoła z zapaści Korespondencja z USA Joe Biden będzie dopiero drugim, po Johnie F. Kennedym, katolickim prezydentem USA. Czy dla tonącego amerykańskiego Kościoła to szansa na ratunek? Czy amerykańscy katolicy świętują wybór „swojego” prezydenta, jak robili to przed dokładnie 60 laty? Chciałoby się przytaknąć, niestety, fakty nie upoważniają do kreślenia zbyt optymistycznych scenariuszy. W zeszłorocznej pasterce w zabytkowym kościele pw. św. Agnieszki (St. Agnes) w centrum San Francisco uczestniczyło kilkaset osób. Wszyscy
Wielka śmierć wielkich miast
Ucieczka z amerykańskich metropolii Korespondencja z USA Nowy Jork, San Francisco, Los Angeles, Chicago to miasta, które dla reszty świata są nie tylko symbolami Ameryki, ale wręcz Ameryką w pigułce. Czy nią pozostaną? Wbrew pozorom od dawna mają się nie najlepiej, a gąsienice pandemii przejechały po nich wyjątkowo brutalnie. Jeśli mają przetrwać, będą musiały się poddać kuracji i bolesnej rehabilitacji, a niewykluczone, że i tak nigdy nie wrócą do poprzedniej postaci. – Idąc ulicami mojej dzielnicy Forest Hills, co jakiś czas natykam
Czy Biden będzie Syzyfem?
Żaden amerykański prezydent nie rozpoczynał kadencji w tak trudnej sytuacji Korespondencja z USA We wtorek, 3 listopada, byłam w zdecydowanej mniejszości. Śledziłam wyniki wyborów prezydenckich, ale bez złudzeń, że najdalej w okolicach północy poznamy zwycięzcę. Poszłam spać o normalnej porze i to samo radziłam nastoletniej córce. Tym bardziej że, pozostając głucha na argumenty o przewidywanym długotrwałym liczeniu głosów, zaczęła się dopytywać trwożliwie, jakie są szanse, byśmy po wygranej Trumpa emigrowali do Kanady. Tydzień po wyborach liczenie głosów jeszcze trwa,
Pocztowa piniata wyborcza
Najgorsze może dopiero nadejść, twierdzi mój sąsiad, lekarz kliniczny, i nie mówi wcale o znów rosnącej statystyce zakażeń koronawirusem w mieście ani o męczących nas pożarach, których nie daje się ugasić. Mówi o nadciągających wyborach prezydenckich. O tym, że chyba trzeba się szykować na wszystko, łącznie z wojną domową. Inny sąsiad na kameralnym grillu w ogródku (mniej niż 10 osób, wciąż obowiązują nas obostrzenia) pyta, czy słyszeliśmy o wstrząsającej przepowiedni, którą Thomas Banyacya, legendarny wódz Indian Hopi
Ameryka w ogniu
Obywatelskie protesty przekształciły się w regularne rozruchy wykorzystywane przez przestępców Korespondencja z USA Jedno miasto, dwa miesiące, 1130 strzelanin, 212 ofiar śmiertelnych i setki rannych – oto depesza z Chicago z ostatnich dni lipca. Antyrasistowskie protesty, które ogarnęły miasto, podobnie jak resztę Ameryki, po zabójstwie George’a Floyda, ustąpiły miejsca regularnej działalności przestępczej na skalę, jakiej nawet w „kryminalnej stolicy USA” już dawno nie oglądano. Nie bez przyczyny, niestety. Urzeczywistniły się pesymistyczne scenariusze
Wyścig do wakacyjnych kursów
Młodzi Amerykanie, skoro nie mogą latem pracować, przypuścili szturm na szkoły Korespondencja ze Stanów Zjednoczonych Pandemia wywróciła do góry nogami rok szkolny, teraz to samo robi z wakacjami. Myli się jednak ten, kto uważa, że młodzi Amerykanie płaczą po skasowanych obozach i podróżach. Jeśli płaczą, to po straconych możliwościach pracy zarobkowej, która dla większości z nich od zawsze pozostaje głównym pomysłem na wakacje. Ale w ogóle to nie płaczą, nie mają czasu. Skoro nie mogą latem pracować, przypuścili szturm na… szkoły.
Amerykanie zbroją się na potęgę
Rosną domowe arsenały. W ciągu zaledwie trzech miesięcy Amerykanie kupili ponad 5 mln sztuk broni Korespondencja z USA Nie pozwól, by kryzys się zmarnował – jako pierwszy tej błyskotliwej maksymy użył w 1976 r. ekonomista medyczny M.F. Weiner, opisując relacje między lekarzem a pacjentem. Teraz amerykańscy nacjonaliści nadają jej nowe znaczenie. Podczas gdy Ameryka płonie w ogniu protestów po śmierci George’a Floyda, oni usiłują wzniecić jeszcze większy pożar – regularną wojnę
Amerykańska szkoła w chaosie
Wielu uczniów nie ma dostępu do drogiego internetu, a szkolne posiłki są wydawane na parkingach Korespondencja z USA Poniedziałkowe lekcje w szkole online moja 15-letnia córka rozpoczyna w południe. Po miesiącu pobierania nauki w tym systemie wie, że nie musi się śpieszyć, bo nikt nie będzie sprawdzał jej obecności, a nauczyciele, jak to w poniedziałek, ograniczą się raczej do przesłania mejli z wytycznymi na najbliższy tydzień. Nie trzeba nawet się ubierać. Nikt tu przecież nie urządzi żadnej telelekcji przez Zoom czy Google Duo. Ambitniejsi nauczyciele podeślą
Trump zignorował wirusa z Wuhan
Ameryka siedzi po uszy nie tylko w pandemii, ale i w środku jednego z większych skandali politycznych ostatnich czasów Korespondencja ze Stanów Zjednoczonych W niedzielne popołudnie na wizytę u lekarza w przychodni Urgent Care przy szpitalu w Fort Collins czeka osiem osób. To tylko trochę więcej niż zwykle w ten dzień o tej porze. Większość z kaszlem, jedna osoba ze skręconą nogą. Dla mojej córki to już druga wizyta w ciągu sześciu dni. We wtorek zaległa z objawami grypopodobnymi. W środę rano wynik testu na grypę był jednak
Reforma dzwonkowa
W ciągu ostatnich pięciu lat już kilkanaście okręgów szkolnych w USA zdecydowało się na późniejsze rozpoczynanie lekcji Korespondencja z USA Rok temu, tuż przed Bożym Narodzeniem, dostaliśmy jako rodzina najpiękniejszy prezent. Lokalne kuratorium oświaty poinformowało, że od przyszłego roku lekcje w gimnazjach i liceach w naszym mieście będą się zaczynać później. Zmiana jest ogromna, bo mówimy o przesunięciu dzwonka z godz. 7.30 na 9 rano. Uczniowie dojeżdżający do szkół gimbusem, jak nasza córka i 80% jej rówieśników,









