Wpisy od Ewa Smolińska-Borecka

Powrót na stronę główną
Kraj

Epidemia przemocy

Dla wielu osób stosujących przemoc nakaz „zostań w domu” staje się instrumentem usidlenia ofiary Agnieszka. To oczywiście nieprawdziwe imię. Kobiety doświadczające przemocy w rodzinie nie chcą podawać swoich danych. Maseczka skutecznie zasłania jej twarz. Niech więc będzie Agnieszka. Opowiada o tym, jak poznała męża, jak przez kilka lat byli parą, pracowali, urządzali mieszkanie, wyjeżdżali. Zwyczajne życie. – Owszem, przed ślubem zdarzało się, że mój partner zachował się wobec mnie nie w porządku, ale to były

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Na plecach listonoszy do władzy

25 tys. ludzi poniesie konsekwencje, jeśli wybory prezydenckie się nie udadzą Próby dotarcia do listonoszy przez znajomych, szefów związków pocztowych, a nawet posłankę zakończyły się fiaskiem. Pozostaje polegać na sobie. Czatuję na listonosza. Idzie. Ma chód starego człowieka, zmęczonego, ciągnie za sobą dwukołowy wózek, jeszcze nie do końca opróżniony, choć już minęła godz. 15. Zatrzymuje się, ściąga z twarzy maseczkę (jeszcze nie obowiązuje nakaz noszenia) i widzę twarz młodego mężczyzny. Zapala papierosa i zaciąga się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Przez kwarantannę droga do ojczyzny

W ośrodku jest dwóch mężczyzn, których żony nie wpuściły do mieszkania w obawie przed koronawirusem Na Mazowszu funkcjonuje 86 ośrodków kwarantanny zbiorowej. Powołano je do życia ad hoc, kiedy rząd 13 marca ogłosił, że Polacy wracający do kraju muszą się poddać kwarantannie. Po dziesięciu dniach, kiedy w województwie mazowieckim w zamknięciu było 159 osób, ok. 30% poddanych kwarantannie przebywało w ośrodku w Starej Dąbrowie. Na portalach internetowych ukazały się o nim niepochlebne opinie. Nie wiadomo, kto je umieścił, bo autor był

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Układ krwionośny

Listonosze, kurierzy, pracownicy komunikacji miejskiej, kolejarze – to dzięki nim nasze życie może się toczyć w miarę normalnie Są niezbędni, by społeczeństwo mogło funkcjonować. Nawet tak ograniczone zakazami jak teraz. Dzięki nim przemieszczamy się, wysyłamy i otrzymujemy przesyłki. Są jak układ krwionośny dla organizmu. Listonosze – podmiot strategiczny Był taki czas, kiedy wydawało się, że prywatne firmy zepchną Pocztę Polską na margines. Teraz jednak urosła do rangi podmiotu strategicznego, bo to właśnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Na straganie w dzień zarazy

Giełdy hurtowe działają bez zmian, ale z targowiskami jest różnie Giełda Olimpia. W niedziele niehandlowe to tutaj jest towarowe centrum stolicy. Przyjeżdżają setki sprzedawców, nawet z odległych miejscowości. I przychodzą tysiące warszawiaków. Wielu po to, by kupić żywność po najniższych cenach. Bywa, że pod koniec dnia sprzedający rozdają produkty za darmo. I nikt nie wstydzi się brać. Często są to artykuły o krótkim terminie ważności, bywa, że dzień czy kilka dni po terminie, ale kupujący są przekonani, że im nie zaszkodzą. Zresztą nigdy nie było słychać o masowych

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Zamaskowana ulica

Z powodu koronawirusa Wietnamczycy zamknęli nawet hurtownie, choć nie musieli Ulica Bakalarska, zazwyczaj obstawiona samochodami, wypełniona ludźmi i gwarna, dziś jest pusta. W zatokach parkingowych ledwie kilka samochodów. Brama prowadząca do wnętrza targowiska zamknięta. Pawilony okalające targowisko niczym mury obronne – też prawie martwe. Na bramie i w oknach wystawowych zawieszone informacje w dwóch językach: na górze w wietnamskim, na dole w polskim. Wynika z nich, że w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa i zaleceniem służb sanitarnych targowisko

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Robota jest robotą, a któż by bez niej żył

Ukraińcy nie zamierzają porzucić Polski z powodu koronawirusa Jurij Kariagin – profesor nauk ekonomicznych, prezes Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ukraińskich w Polsce Z powodu koronawirusa polski rząd 14 marca nieoczekiwanie zamknął część przejść granicznych, także z Ukrainą. To samo zrobił dwa dni później rząd ukraiński, który jednak zapowiadał ten krok kilka dni wcześniej. To problem dla obywateli obu państw. – Faktycznie, z sześciu przejść granicznych między Polską a Ukrainą funkcjonują

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Hydra trudna do pokonania

Mała fundacja odzyskała 17 mln zł dla osób oszukanych na pokazach, potężny UOKiK ściągnął od oszukańczych firm grosze Od miesiąca spędzają czas w którymś z warszawskich aresztów śledczych. Już nie wyglądają tak elegancko jak przed zatrzymaniem. Nie mają też atrybutów ludzi sukcesu. Policja w momencie zatrzymania zarekwirowała im zegarki najlepszych szwajcarskich marek, każdy wart kilkadziesiąt tysięcy złotych, i luksusowe samochody Porsche i Tesla, warte po kilkaset tysięcy złotych. To m.in. zegarki i samochody świadczyły o ich bogactwie. A dorobili

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Ona oddała mi serce, ja dla niej nerkę

W Polsce na przeszczep nerki czekają 1184 osoby, a chętnych na przeszczepy krzyżowe brak Właśnie obchodzą piątą rocznicę. Równie ważną jak rocznica ślubu czy urodziny córki, a może nawet ważniejszą. Dokładnie pięć lat temu, 10 lutego 2015 r., Jacek Fiuk oddał swoją nerkę obcej kobiecie, by jego żona Justyna mogła dostać nerkę od obcego mężczyzny. Był to pierwszy w Polsce przeszczep krzyżowy. Jacek od razu, kiedy się dowiedział, że potrzebny jest przeszczep, powiedział

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dla dobra dziecka

Większość dzieci w pogotowiach opiekuńczych to ofiary alkoholu, pitego przez matki w ciąży i po urodzeniu Wczesne przedpołudnie. Przez szerokie drzwi balkonowe do jadalni wpadają promienie słońca. Rozświetlają duży stół, przy którym mogą się zmieścić wszyscy mieszkańcy tego domu. A jest ich czternaścioro. Zdarza się, że przez chwilę więcej, ale bywa i mniej. Dom Dzieci w Pęcherach w powiecie piaseczyńskim jest placówką interwencyjną. Tymczasową przystanią dla dzieci, które nie mogą być w rodzinie. Andrzej siedzi na kanapie. Nasunął na głowę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.