Wpisy od Jarosław Makowski

Powrót na stronę główną
Opinie

Tischner wygrał, przegrał Kościół

Polski Kościół nie posłuchał swojego proroka, który przestrzegał rodzimy katolicyzm przed tymi wszystkimi pokusami, które doprowadziły go dziś na skraj przepaści 1. Miałem w życiu dużo szczęścia. Los sprawił, że poznałem osobiście ks. Józefa Tischnera. To jego osoba była jednym z powodów, dla których – jako młody chłopak z małej wioski – przyjechałem do Krakowa, by studiować filozofię. Profesor sprawiał, że poznawanie dziejów myśli europejskiej przeradzało się w pasję. Stało się stylem życia. Najlepiej sens tej decyzji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Powściągliwość biskupów, szaleństwo władzy

Biskupi powinni wezwać rządzących – Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego i Andrzeja Dudę – aby przełożyli wybory 1. Można odnieść wrażenie, że Kościół pierwszy raz od dawna nie bierze udziału w kampanii wyborczej. Plakaty kandydata Prawa i Sprawiedliwości, Andrzeja Dudy, nie wiszą na kościelnych murach i płotach. Ambony nie zamieniają się w mównice polityczne okupowane przez działaczy PiS, jak to bywało choćby podczas ostatnich wyborów do Sejmu i Senatu. Ale to wszystko wyłącznie dlatego, że Kościołowi, podobnie jak całemu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Koniec wiary, jaką znamy

Wiara, która w chwilach grozy, takich jak pandemia koronawirusa, opiera się na zabobonach i obskurantyzmie, nie daje ani otuchy, ani siły 1. To koniec świata, jaki znamy. Dziś te słowa powtarzają niemal wszyscy. Nasze domy i mieszkania stają się więzieniami. Zamiast bliskości – dystans, który musimy zachowywać. A wszystko to przez wirus, który nic sobie nie robi z geografii, atakuje zarówno bogate kraje Zachodu, jak i biedne kraje Azji i Bliskiego Wschodu. Nie ma względu na przekonania polityczne: chorują

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kościół

Celibat – nowy rozdział wojny z Franciszkiem

Mamy w Watykanie dwuwładzę. A więc i dwa nauczania Jest okazja, trzeba zaatakować. Tak działają watykańscy konserwatyści, którzy nie przepuszczą żadnej okazji, by uderzyć we Franciszka. Do ostatniego ataku wykorzystali też papieża seniora Benedykta XVI, który wmontowany w intrygę przerywa milczenie i – chyba wbrew sobie – wbija nóż w plecy argentyńskiemu papieżowi. A polem tego watykańskiego „House of Cards” jest spór o celibat. Pamiętam, jak żartował ks. Józef Tischner. Zawsze gdy jechał do Wiednia studiować Platona czy św. Augustyna w Instytucie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Czyńcie sobie ziemię kochaną

Katolicka prawica i wielu księży, kwestionując zmiany klimatyczne, neguje de facto nauczanie papieża Franciszka 1. Głosimy to, co dobrze znamy. Ta zasada doskonale pasuje do polskich biskupów. Z dorobku Jana Pawła II, który zajmował się przecież także nierównościami społecznymi czy dialogiem między religiami, nasi hierarchowie zapamiętali jeden przekaz, sprowadzając całe papieskie nauczanie do przeciwstawienia: cywilizacja życia kontra cywilizacja śmierci. W ten sposób biskupi wymyślili sobie wroga, który jest sklejony z ich wyobrażeń

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Kocha Kościół, milczy o Bogu

Dla Kaczyńskiego członek Kościoła to przede wszystkim wyborca Duża część rodzimych katolików, którzy negatywnie oceniają działalność polityczną księży oraz instytucji kościelnych, zdaje się dziś mówić: „Bóg tak, Kościół nie”. Jarosław Kaczyński, który ceni polityczne zaangażowanie biskupów na rzecz PiS, zdaje się mówić: „Bóg nie, Kościół tak”. I takie postawienie sprawy hierarchów nie razi. Przemówienia Kaczyńskiego podczas wieców partyjnych w mijającym roku wzmożenia politycznego dotyczyły w dużej części religii i moralności.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kościół

Antyklerykał Franciszek

Co się stało z polskim Kościołem, że stary, pobożny i przyzwoity papież postrzegany jest jako źródło jego kryzysu? Czy Franciszek, ze swoją otwartością na ateistów i homoseksualistów, miłosierdziem wobec grzeszników i zagubionych, troskliwością wobec bezdomnych i ubogich, okazałby się miłym niezapowiedzianym gościem, gdyby zapukał do drzwi jednego czy drugiego pałacu biskupiego podczas wigilijnej nocy? Czy znalazłoby się dla niego wolne miejsce przy stole? Zacznę od uchylenia rąbka tajemnicy. Rzecz dotyczy rozmowy, jaką przeprowadziłem w listopadzie ze znajomym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.